Włamał się do auta i ukradł laptopa. Złapał go świadek kradzieży

Do zdarzenia doszło na terenie wrocławskiego Ołbina. Policjanci po otrzymaniu informacji o kradzieży torby i laptopa z samochodu, natychmiast pojechali na miejsce.

 

- Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i rozpoczęli poszukiwanie sprawcy sprawdzając pobliskie ulice i podwórza. Już kilka minut później w okolicy mostu Dmowskiego zauważyli dwóch, szarpiących się mężczyzn. Policjanci podjechali bliżej i podjęli wobec nich interwencję. Wobec 40-letniego, bardzo agresywnego mężczyzny funkcjonariusze byli zmuszeni zastosować środki przymusu bezpośredniego - relacjonuje st. asp. Łukasz Dutkowiak.

 

 

Okazało się, że w torbie, którą posiadał, znajdował się skradziony z samochodu komputer. Włamywacz został ujęty przez świadka, który widział moment, kiedy podejrzany wybił szybę, włamał się do samochodu i skradł torbę z laptopem o wartości 1,7 tysiąca złotych.

 

- Mając na uwadze okoliczności tego zdarzenia policjanci ponownie zwracają się z apelem do wszystkich użytkowników pojazdów o niepozostawianie na widoku, we wnętrzach samochodów, swoich przedmiotów wartościowych. Niewątpliwie na pochwałę zasługuje godna naśladowania obywatelska postawa jednego z mieszkańców Wrocławia, który nie pozostał bierny widząc to przestępstwo - podkreśla st. asp. Łukasz Dutkowiak.

 

Za kradzież z włamaniem zatrzymany mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.