Wiadomości

Woda opada, ale wciąż jest groźna

2010-05-24, Autor: bk
603 cm. Tyle było rano na wodowskazie w Trestnie, tuż przed Wrocławiem. To wciąż o 100 cm powyżej stanu alarmowego. W sobotę rano, gdy dotarła do nas fala, wodowskaz wskazywał 659 cm.

Reklama

10.15Wyciek oleju na Kozanowie został otoczony przez strażaków i zacznie się jego wypompowywanie.

 

10.15Woda na Kozanowie opada. To efekt pompowania przez całą noc na Maślicach i Praczach. Pętla jest już wolna. Wcale nie jesteśmy bezpieczni, a niebezpieczeństwo nie minęło. Woda w Odrze rzeczywiście opadła, ale tylko o pół metra. Kto był wczoraj choćby przy ul. Celtyckiej widział, że woda potrafi przesączyć się przez wysoki wał u jego spodu.

Najszybciej ulgę odczują mieszkańcy Psiego Pola. Gdy woda zacznie opadać – to właśnie w Widawie.

Na Kozanowie w nocy z jednego z budynków zaczął się wylewać do stojącej wody olej opałowy. Miało go znieść w kierunku bloków przy nieparzystych numerach ul. Dokerskiej.

Na osiedlu wciąż jeszcze tysiąc osób jest bez prądu. W sobotę odcięto go 4 tysiącom osób.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.