Wiadomości

Już nie tylko Żydzi, policja, Tusk i PiS. Wandale atakują też Ukraińców

2023-03-28, Autor: wk

Antysemickie, homofobiczne, rasistowskie, skierowane przeciwko policji i ugrupowaniom politycznym - takie hasła, zazwyczaj okraszone wulgaryzmami, najczęściej pojawiają się na wrocławskich murach i są uznawane za mowę nienawiści. Teraz dołączyły do nich kolejne - coraz częściej wandale swoimi bazgrołami atakują uchodźców z Ukrainy i zaangażowanie Polski w pomoc temu krajowi.

Reklama

"To nie nasza wojna", "Stop wycofaniu gotówki", "Stop NWO" - takie napisy, często z wulgarnymi dopiskami pojawiają się w ostatnich tygodniach na elewacjach we Wrocławiu. Na Popowicach tylko we wtorek antyukraińskie hasła odkryto na kilku kolejnych dwóch budynkach. Tutejsza spółdzielnia mieszkaniowa rozkłada ręce. To walka z wiatrakami.

- Cały czas dochodzą kolejne napisy na murach. Tylko wczoraj napis "To nie nasza wojna" pojawił się w kolejnych dwóch miejscach na osiedlu. Liczymy na to, że uda się złapać na gorącym uczynku osoby, które niszczą elewacje. To są olbrzymie koszty związane z ciągłym zamalowywaniem napisów - powiedziała nam Katarzyna Kasińska ze Spółdzielni Mieszkaniowej Popowice. 

Wulgarne i także rasistowskie napisy pojawiają się też na ogrodzeniach, wiatach przystankowych, kładkach i mostach. We Wrocławskim Centrum Integracji działa specjalna platforma, za pomocą której mieszkańcy Wrocławia mogą przesyłać zgłoszenia dotyczące haseł, napisów czy znaków zawierających mowę nienawiści. 

- W ostatnich kilku dniach otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące m.in. Mostu Milenijnego oraz wiaduktu na Grobli Kozanowskiej. Były tam napisy nawołujące do nienawiści wobec uchodźców z Ukrainy. Jeśli chodzi o Most Milenijny, napisy zostały usunięte w kolejnym dniu przez zarządcę, natomiast sprawa Grobli Kozanowskiej jest wyjaśniana i niebawem napisy zostaną usunięte - poinformowała nas Paulina Marszczewska-Zbieg, kierowniczka zespołu Wrocławskie Centrum Sprawiedliwości Naprawczej.

- Trafiają do nas wiadomości dotyczące napisów skierowanych wobec wielu różnych grup. Zauważamy w podobnych częstotliwościach między innymi hasła ksenofobiczne, antysemickie, homofobiczne, rasistowskie, skierowane przeciwko policji, ugrupowaniom politycznym czy wobec osób z Ukrainy - dodaje. 

Jak tłumaczy, tylko w tym roku we Wrocławiu usunięto ponad 400 symboli mowy nienawiści. Rocznie takich napisów usuwanych jest 3 tysiące. W ramach specjalnego programu nienawistne napisy usuwają osoby skazane za drobniejsze przestępstwa i wykroczenia. W ten sposób wrocławska organizacja chce uwrażliwić mieszkańców kwestie dotyczące mowy nienawiści.

Każdy sprawca tego typu nielegalnych malowideł musi się liczyć z tym, że będzie odpowiadał jak za zniszczenie mienia, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. 

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~ytevupkyunoch 2023-03-28
    23:57:15

    1 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.