Wiadomości

Wojny o powódź nie było. Jedynie szczerzenie kłów

2010-06-10, Autor: bk
Z zapowiadanej debaty o powodzi, wywołanej przez Platformę Obywatelską i jej wątpliwości o tym, czy miasto było dobrze zarządzane, nic nie wyszło. Zamiast debaty były prezentacje: władz miasta o użytych workach z piaskiem czy zabezpieczonych wałach, oraz PO – o nieszczęśliwych wypowiedziach medialnych Rafała Dutkiewicza.

Reklama

Radni PO zapowiadali dziś, że będą chcieli przeforsować uchwałę o krytycznej ocenie działań prezydenta podczas majowej akcji przeciwpowodziowej.

Taka deklaracja spowodowała, że do tej dyskusji ludzie prezydenta przygotowali się szczególnie skrupulatnie. Na planszach przedstawiano dokładnie, gdzie konkretnie trafił ten milion worków, 14,5 tys. ton piachu oraz 252 km sznurka, jakie zostały użyte do obrony przed tegoroczną powodzią.

Jednak kluczowe dla dalszej rozmowy okazało się stwierdzenie Rafała Dutkiewicza, że gdyby ktoś atakował za powódź Wojciecha Adamskiego, to „będzie miał z nim do czynienia” (przepraszamy za kiepską jakość dźwięku).





Można domniemywać, że prezydent spodziewał się, iż opozycja będzie się domagać dymisji Adamskiego. Jednak po reakcji PO, a konkretnie szefowej klubu Barbary Zdrojewskiej, prawdopodobnie nic takiego nie było szykowane:
- Chcieliśmy spokojnej i rzeczowej dyskusji na temat tego, co zostało zrobione nie najlepiej i co można by poprawić. Ale w tych warunkach chyba nie jest to możliwe – stwierdziła przewodnicząca klubu PO.

Prezentację miał za to jej kolega klubowy, Tomasz Hanczarek. Składała się ona jednak głównie ze zbitek niefortunnych wypowiedzi Rafała Dutkiewicza. Przypomniał choćby to, że tuż po przerwaniu wału na Kozanowie prezydent na antenie Radia Wrocław mówił, że był on źle zbudowany. Potem się z tego wycofał.
- Czy rzeczywiście nie popełniono żadnych błędów podczas tej powodzi? - zakończył pytaniem Hanczarek .

Nastroje próbował stonować Piotr Babiarz, szef klubu PiS przypominając, że powódź jeszcze się nie zakończyła i że to nie najlepszy czas na takie rozmowy. Rafał Dutkiewicz zareagował jednak emocjonalnie: - Byłbym idiotą, gdybym w takim momencie, gdy puszcza wał, się nie zastanawiał nad tym, czy wszystko zrobiliśmy dobrze. Jednak teraz na chłodno mówię: wał był dobrze zrobiony. I obroniliśmy Wrocław przed powodzią.



Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~ 2010-06-10
    22:11:15

    0 0

    OHhhhhhhhhhhhhh Rafciu ten Twój ogień!!!!!!!!!!!!!!

  • ~ 2010-06-12
    12:28:09

    0 0

    Bardziej nieszczęśliwe wypowiedzi medialne to tylko w wykonaniu szczerzącego kły autora tego artykułu.

  • ~ 2010-06-12
    12:41:29

    0 0

    Trochę obiektywizmu !!! Nie jestem ani za , ani przeciw Prezydentowi. Ale tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów ! Przestańcie oceniać go z pozycji swej wygodnej kanapy !!!

  • ~ 2010-06-14
    00:05:23

    0 0

    Uważam, że w dziale >wiadomości< powinny być tylko wiadomości, fakty. Ich ocenę należy zostawić czytelnikowi.

  • ~ 2010-06-14
    08:22:29

    0 0

    Niektórzy komentujący liczą chyba na dodatkowe premie w UM. A sio! Urzędasy. Nie podoba się, to piszcie sobie wierszyki na cześć Jaśnie Panującego a nie zajmujcie się wypisywaniem na forum.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.