Na sygnale

Wpadli na gorącym uczynku. Jeden stał na czatach, a drugi siedział cicho pod włazem studzienki...

2015-08-18, Autor: jg
Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi 2 mężczyznom, zatrzymanym przez wrocławskich policjantów. Jeden z nich stał na czujce, a drugi był ukryty pod włazem studzienki. Tam policjanci znaleźli też ponad 150 metrów przewodu, obciętego i zwiniętego, przygotowany do transportu. Funkcjonariusze udowodnili ponadto zatrzymanym jeszcze, co najmniej kilka innych podobnych kradzieży.

Reklama

Funkcjonariusze Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście, w wyniku podjętych działań, zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież przewodów telekomunikacyjnych. Zatrzymani, to mieszkańcy gminy Wisznia Mała, w wieku 19 i 25 lat. Obaj podejrzani, którzy wpadli na gorącym uczynku, trafili do policyjnego aresztu.

 

 

– Do zatrzymania doszło po tym, jak w środku nocy policjanci otrzymali informację o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W rejonie skrzyżowania Mickiewicza i Paderewskiego, zauważyli mężczyznę, który widząc funkcjonariuszy dziwnie się zachowywał. Mieszkaniec powiatu trzebnickiego nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, co robi w tym miejscu i jak się tu znalazł – mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.

 

Mimo tego, że policjanci znaleźli przy nim kluczyki od samochodu, to mężczyzna nie potrafił też wskazać miejsca, gdzie auto się znajduje. Ściągnięty na miejsce policyjny pies tropiący szybko doprowadził funkcjonariuszy do samochodu. W aucie znajdowały się m. in. klucze do otwierania studzienek telekomunikacyjnych.

 

– Idąc tym tropem policjanci dotarli do jednej z nich. Po otworzeniu włazu studzienki okazało się, że w środku znajduje się mężczyzna, a obok niego obcięty i zwinięty, przygotowany do transportu kłębek przewodów. Starszy mężczyzna – wspólnik, również został zatrzymany – relacjonują mundurowi.

 

Policjanci zabezpieczyli 155 metrów wyciętego przez złodziei przewodu o wartości blisko 6 tysięcy złotych. Jak ustalili funkcjonariusze, jeden z zatrzymanych mężczyzn wcześniej pracował w firmie telekomunikacyjnej, zajmującej się montażem przewodów.

 

– Policjanci prowadząc w tej sprawie dalsze czynności, udowodnili zatrzymanym jeszcze, co najmniej kilka innych podobnych kradzieży. Podejrzanym, którzy usłyszeli już w tej sprawie zarzuty, za zniszczenie infrastruktury telekomunikacyjnej grozi teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd – ujmuje Paweł Petrykowski.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.