Wiadomości

Wrocław: Atak szczurów w samym centrum miasta. "To bestyjki"

2023-02-28, Autor: Wojciech Kulig

To naprawdę dorodne okazy - komentują mieszkańcy okolic placu Dominikańskiego we Wrocławiu. Na Facebooku opisują jak szczury w środku dnia biegają po podwórkach. Jedną gromadkę nagrano w rejonie ul. Wierzbowej. Szczury skakały z ogrodzenia na kubły ze śmieciami. 

Reklama

Sporej wielkości osobniki, które biegają raz w jedną, a raz w drugą stronę widać na nagraniu, które do naszej redakcji przesłał pan Wojciech. "Bestyjki" - jak pisze jedna z internautek, można oglądać w biały dzień i co istotne kompletnie nie przejmują się obecnością ludzi. Widać, jak wdrapują się na ogrodzenie, a później skaczą na klapy od śmietników.

Ten brak reakcji na obecność ludzi w pobliżu zauważają inni mieszkańcy. - Często widuję je przy ławeczkach koło Renomy, od strony fosy. Nie reagują na ludzi - potwierdza mieszkanka Wrocławia.

Okolice pl. Dominikańskiego we Wrocławiu. Film nadesłał pan Wojciech Moschos

- Najwięcej szczurów możemy spotkać na terenach zaniedbanych. Duży problem z tymi gryzoniami mają mieszkańcy Starego Miasta. Chowają się tam np. w dobudowanych śmietnikach. Uwielbiają też zsypy. Niestety, nie wszyscy zamykają klapy od śmietnika, odpady niekiedy lądują obok śmietników. W ten sposób szczury mają łatwodostępną wyżerkę. Szczury wyglądają czasem jak pół kota. Coraz bardziej przyzwyczają się do hałasu, ruchu i ludzi - mówi nam Mateusz Krzyżowski z firmy deratyzacyjnej DDD Serwis z Wrocławia i ocenia, że na jednego mieszkańca stolicy Dolnego Śląska może przypadać nawet 5-6 szczurów.

Straż Miejska we Wrocławiu przypomina, że od 1 marca rusza obowiązkowa deratyzacja. 

Obowiązek ten mają właściciele i zarządcy nieruchomości, na terenie których są m.in. sklepy spożywcze, restauracje, kawiarnie wraz z terenem ogródków gastronomicznych, czy budynki wielolokalowe. W związku z deratyzacją strażnicy zapowiadają w marcu kontrole powódrek na Starym Mieście, Przedmieściu Oławskim, Nadodrzu, Ołbinie, Gajowicach, Placu Grunwaldzkim, Kleczkowie, Przedmieściu Świdnickim, Tarnogaju, Mochoborze, Grabiszczynie, Szczepinie, Popowicach, Gądowie i Kozanowie.

Ważne, żeby korzystać ze sprawdzonych firm deratyzacyjnych, które podpiszą z właścicielem lub zarządcą umowę. Szczury są roznosicielami wielu niebezpiecznych chorób zakaźnych, stąd tak istotne są regularne deratyzacje i weryfikacja, czy dane podwórko jest już wolne od szczurów.

 

Oceń publikację: + 1 + 41 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Gość1214 2023-02-28
    14:15:58

    7 2

    To mogłaby być gratka dla mysliwych. Mogliby zrobić odstrzał.

  • ~Krasnal Adamu 2023-03-01
    06:05:59

    2 0

    Tak, "nie wszyscy zamykają klapy od śmietnika". Znam miejsca, w których biegają szczury, a otwarte kontenery na odpady zmieszane zostawiają... śmieciarze. Opróżniają kontenery, po czym odstawiają je pod ciasną, zamykaną na klucz wiatę z otwartymi klapami. Bez wyprowadzenia przynajmniej jednego z tych kontenerów z powrotem na zewnątrz, trudno jest te klapy pozamykać.

  • ~reture 2023-03-02
    10:33:22

    2 1

    Zamykanie klap od śmietników = temu, że przyjdzie jeden walnie swój worek na klape/pod pojemnik, kolejni to samo i kto ma to sprzątać? Przyjeżdża brygada i ma puste pojemniki, a osłona zawalona worami.
    Inna sprawa to deweloperzy którzy dostają wymiary pojemników i robią osłony z zapasem 3cm, że wszystko jest zbite do kupy i jak ten mieszkaniec ma dojść do pojemników? Otwiera drzwi rzuca worem w pierwszy lepszy, trafiając lub nie i cześć. Pierwszy z brzegu kipi, reszta pusta.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.