Tu jest Wrocław
Wrocław: Czy w przedszkolach wystarczy miejsc dla dzieci z Polski i Ukrainy?
Rodzice mają obawy, że miejsc w przedszkolach w tym roku zabraknie z powodu większej liczby dzieci z Ukrainy
W środę we Wrocławiu startuje rekrutacja do przedszkoli. W tym roku w całym mieście przygotowano 6500 miejsc, ale czy wszystkie dzieci dostaną się do placówkiw pobliżu domu? Rodzice boją się, że miejsc zabraknie, bo pierwszeństwo przy rekrutacji mają osoby samotnie wychowujące dzieci. A tych w tym roku przybyło m.in. z uwagi na wojnę na Ukrainie. Tegoroczna rekrutacja będzie pierwszą, w której na dużą skalę wezmą udział także ukraińskie rodziny.
O przyjęciu dziecka do przedszkola we Wrocławiu decyduje liczba punktów rekrutacyjnych. Najwięcej punktów można dostać m.in. za niepełnosprawność obojga rodziców, wilodzietność rodziny, czy samotne wychowywanie dziecka - 200 punktów. Zdecydowanie mniej punktów zdobędą rodzice, którzy np. mają aktywny status w programie Nasz Wrocław (a więc płacą w mieście podatki) - 30 punktów, czy też status MAX - 50 punktów.
Zapisy do przedszkoli co roku budzą ogromne emocje. W tym roku powodują je m.in. skutki wojny w Ukrainie. Z jej powodu do rekrutacji przedszkolnej z pewnością zgłosi się wiele rodzin zza naszej wschodniej granicy, w tym sporo matek samotnie wychowujących dzieci. Będą miały pierwszeństwo przed rodzinami z Wrocławia.
- Dlaczego mam dostać tylko 50 punktów za odprowadzanie podatków we Wrocławiu, skoro robię to już od 20 lat, a osoby, które przeprowadziły się miesiąc temu, mogą od razu dostać 200 punktów, o ile spełniają trzy warunki [przypis red. to wielodzietność, niepełnosprawność, samotne rodzicielstwo]. Szkoda, że miasto nie wprowadziło dodatkowych punktów np. za “wysługę lat” na rzecz miejskiego budżetu, żeby choć spróbować dogonić te 200 punktów - mówi nam pani Maria, mieszkanka Wrocławia, której dziecko w tym roku pójdzie do przedszkola. Poprosiła nas o anonimowość, bo boi się, że gdy poda swoje nazwisko, miejscy urzędnicy na złość nie przyjmą jej dziecka do przedszkola.
Przyjmowanie dzieci z Ukrainy do przedszkoli odbywa się na takich samych zasadach, co w przypadku dzieci polskich. Ile rodzin z Ukrainy może starać się o miejsca dla swoch dzieci we wrocławskich placówkach? Nikt tego nie policzył.
Według informacji wrocławskiego ratusza ze stycznia tego roku, we Wrocławiu może mieszkać ok. 200 tys. Ukraińców, według wcześniejszych danych Unii Metropolii Polskich - nawet 250 tysięcy. Jak wynika z danych przekazanych w lutym Polskiej Agencji Prasowej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, w szkołach i przedszkolach w Polsce uczy się prawie 188 tys. dzieci i młodzieży z Ukrainy, z czego niemal 44 tys. to dzieci objęte edukacją przedszkolną. Z danych udostępnionych PAP wynika też, że w samym Wrocławiu uczy się 8,5 tys. dzieci i młodzieży. Ale trzeba pamiętać, że są to dzieci, które już są w systemie, a tegorocznych trzylatków jeszcze w nim nie ujęto. Dopiero po rekrutacji okaże się, ile tych dzieci jest w tym roku.
– We Wrocławiu mamy wystarczającą liczbę miejsc w przedszkolach - twierdzi Marcin Miedziński z departamentu edukacji w Urzędzie Miejskim Wrocławia. - Także w tegorocznej rekrutacji każde dziecko znajdzie miejsce w publicznej placówce – dodaje. - Jeśli nie uda się zakwalifikować dziecka do wybranych placówek, rodzicom zaproponowane zostanie miejsce w innym przedszkolu, które dysponuje wolnymi miejscami – czytamy w nadesłanej informacji. Urzędnicy łaski tu jednak nie robią, bo zapewnienie miejsc w przedszkolach wszystkim dzieciom jest ich obowiązkiem. Tyle, że gra toczy się o miejsce w placówce blisko domu czy miejsca pracy rodziców, a nie na drugim końcu Wrocławia.
Jeśli rodzice nie skorzystają z zaproponowanego miejsca miasto zaprasza do udziału w rekrutacji uzupełniającej, która ruszy 12 czerwca. Przy czym i tak warto pamiętać, że o przyjęciu dziecka do placówki zadecyduje liczba uzyskanych punktów rekrutacyjnych.
Biuro prasowe ratusza zapewnia, że w 2023 roku pojawi się 900 nowych miejsc w przedszkolach publicznych i trwa budowa 6 placówek na 1300 miejsc. Czy rzeczywiście dla wszystkich dzieci miejsc wystarczy? Okaże się za kilka dni. Rekrutacja do wrocławskich przedszkoli będzie prowadzona w terminie od 22 do 29 marca.
Tagi: wrocław, przedszkola
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Wrocław: Wypadek na Powstańców. Nastolatka zginęła pod kołami tramwaju. MPK: Sprawcą młody motorniczy
19052 -
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
3321 -
Ta część Wrocławia wciąż należy do Niemiec. A w środku niszczeje zabytek
1965 -
Wrocław: Morderstwo w wieżowcu przy Gajowickiej? "Znaleziono ciało mężczyzny"
1545 -
Potężny korek na AOW po zderzeniu ciężarówek. Zator ma aż 13 km
858
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
3 -
Potężny korek na AOW po zderzeniu ciężarówek. Zator ma aż 13 km
0 -
Wieże rowerowe na wrocławskich dworcach? To nowy pomysł Kolei Dolnośląskich
0 -
Wrocław: Morderstwo w wieżowcu przy Gajowickiej? "Znaleziono ciało mężczyzny"
0 -
Ta część Wrocławia wciąż należy do Niemiec. A w środku niszczeje zabytek
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~rododendron 2023-03-21
22:55:57
Sporo ukraińskich matek zatem musi skłamać, że samotnie wychowuje dziecko w rozumieniu ustawy - prawo oświatowe, gdyż ponieważ w ustawie tej jest napisane, że za samotnie wychowującego rodzica uznaje się:
"pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że osoba taka wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem".
Ukrainki, których mężowie pozostali w kraju, nie są uznawane za samotnie wychowujących rodziców.