Wrocław dopiero wiosną uczci 100-lecie przyznania praw wyborczych kobietom, bo teraz nikt nie chciał podjąć się inwestycji

– W 1918 roku, krótko po odzyskaniu niepodległości, Polska dekretem naczelnika z 27 listopada, przyznała kobietom, co jest bardzo ważne: czynne i bierne prawa wyborcze, które natychmiast zostało skonsumowane, bo już w pierwszym parlamencie znalazły się niewiasty – tłumaczył w piątek prezydent Rafała Dutkiewicz, który jest pomysłodawcą inwestycji.

Ścieżka edukacyjna będzie biegła wzdłuż Odry od placu Bema do skrzyżowania z ul. Probusa. Obok chodnika magistrat wybuduje ścieżkę rowerową o nawierzchni bitumicznej. Centralną częścią ma być mini-rondo. Najważniejszym elementem ścieżki będą jednak 162 tabliczki z nazwami krajów i datami przyznawania w nich praw wyborczych kobietom. Prezydent podkreśla, że pozostaną na niej dwa wolne miejsca, które zostaną zapełnione, gdy do urn będą mogły pójść mieszkanki Brunei i Libanu.

Bulwar i instalacja miały być gotowe już jesienią tego roku, jednak do ogłoszonego przez magistrat przetargu nie przystąpiła żadna firma, która chciałaby się podjąć prac. – Zapewniamy, że na wiosnę rozpiszemy kolejny przetarg. Są zarezerwowane pieniądze, wykonane tablice. Wiosną 2019 roku rzecz się dopełni – zapewnił ustępujący prezydent Rafał Dutkiewicz.

Szacowany koszt budowy ścieżki to ok. 1,7 mln zł, jednak jak podkreślają urzędnicy, ostateczną cenę wskaże sytuacja na rynku budowlanym. Sama budowa ścieżki ma trwać około 2 miesięcy.