Wiadomości

Wrocław: droga rowerowa pozostanie zamknięta. Pas asfaltu dla nikogo

2022-11-14, Autor: Marcin Kruk

Droga rowerowa wzdłuż ul. Sienkiewicza we Wrocławiu została wybudowana przez dewelopera, który otwierał akademik w dawnej piekarni Mamut. Poprowadzenie w tym miejscu m.in. drogi rowerowej było wymogiem miasta zawartym w umowie. Chodnik został przebudowany, drogą dla rowerów - chociaż jeszcze nieoznakowaną - zaczęli jeździć rowerzyści. Wkrótce jednak doszło do poważnego wypadku.

Reklama

Rowerzysta został potrącony w zatoce na przystanku autobusowym “Świętokrzyska” tuż za skrzyżowaniem ul. Sienkiewicza i Świętokrzyskiej. Zbiegło się to w czasie z rozpoczęciem kontroli Najwyższej Izba Kontroli, podczas której NIK sprawdza m.in. to, czy miasto Wrocław zapewniło bezpieczeństwo rowerzystom na budowanych drogach, ścieżkach i rowerowych pasach ruchu. Przypomnijmy, że drogi rowerowe muszą mieć kontynuację. Ta, którą chciało miasto na Sienkiewicza, miała wylot wprost w zatokę autobusową.

Czytaj więcej: NIK bada drogi rowerowe we Wrocławiu. Blady strach padł na urzędników Jacka Sutryka

Droga rowerowa na Sienkiewicza została w sierpniu zablokowana z obu stron barierkami, a urzędnicy wyjaśniają, że ten pas asfaltu nigdy drogą rowerową nie był, ponieważ nie było oznakowania.

Czytaj więcej: Miasto kazało wybudować drogę rowerową, ale stwierdziło, że jest niewygodna i ją zamknęło

Mijają kolejne miesiące, a wzdłuż tego fragmentu ulicy pozostaje niezagospodarowany pas asfaltu. Nie mogą z niego korzystać rowerzyści, chociaż mimo braku oznakowania i barierek często tam jeżdżą. Samochody nie mogą zaparkować. Chodnik natomiast jest tak zwężony, że dwie idące z przeciwka osoby mają kłopot, aby się wyminąć.

Dziś urząd miejski przekonuje, że winne tej sytuacji jest etapowanie prac. To przez nie dochodzi do sytuacji, w której brakuje ciągłości dróg rowerowych. 

- W przypadku dróg rowerowych taki brak ciągłości może powodować istotne utrudnienia dla rowerzystów, a zgodnie z przepisami, w miejscu gdzie jest wytyczona droga dla rowerów, rowerzysta jest zobligowany do korzystania z niej. W takich sytuacjach wybudowana infrastruktura, do czasu zapewnienia możliwości wygodnej kontynuacji podróży, nie zostaje oznakowana jako DDR i stanowi “rezerwę” pod przyszłe rozwiązania - tłumaczy Elżbieta Maciąg z Wydziału Inżynierii Miejskiej ratusza.

Pas asfaltu pozostanie zatem nieużywany do czasu, gdy zostaną dobudowane drogi rowerowe wzdłuż ul. Sienkiewicza od ul. Matejki do Mamuta i od ul. Świętokrzyskiej do pl. Bema. W bardzo optymistycznych założeniach może się to stać dopiero za dwa lata. Fragment naprzeciwko ogrodu botanicznego jest obecnie projektowany. Odcinek od Świętokrzyskiej do pl. Bema będzie projektowany w 2023 r. Później trzeba rozpisać przetarg i wyłonić wykonawcę. Jeśli plany ratusza nie zmienią się. 

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Natalia1984 2022-11-14
    18:56:10

    1 6

    A co z ulicą Świętego Mikołaja w stronę placu JP2? tam w okolicy Cerkwi ścieżka rowerowa nagle się kończy wjazdem na ulicę prosto pod jadące samochody. Jest to skrajnie niebezpieczna sytuacja i strach tamtędy jechać rowerem. Jakim cudem nikt do tej pory nie zwrócił na to uwagi ?!

  • ~rododendron 2022-11-15
    05:39:20

    6 1

    @Natalia1984
    tam jest normalne włączanie się do ruchu. Strach to jechać, jeśli ktoś nie planuje, nie zamierza, nie umie zatrzymać roweru przed nadjeżdżającym samochodem. Jak ktoś nie pedałuje bez opamiętania, to po prostu zatrzymuje rower, czeka na swoją kolej i wjeżdża na jezdnię.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.