Wiadomości

Wrocław: Gwałt na Ukraince? Sąd zmienił dozór policji na tymczasowy areszt

Author profile image 2022-03-24, Autor: Marta Gołębiowska

Nie dozór policyjny, a trzymiesięczny pobyt w areszcie - taki środek zapobiegawczy po odwołaniu prokuratury zastosował wrocławski sąd wobec 49-letniego Krzysztofa J. z Grabiszynka, podejrzanego o gwałt na 19-letniej uchodźczyni z Ukrainy.

Reklama

Sąd Okręgowy we Wrocławiu zmienił środek zapobiegawczy w postępowaniu w sprawie 49-letniego wrocławianina, który przyjął pod dach 19-letnią, uciekającą przed wojną Ukrainkę.

Prokuratura postawiła mu zarzut zgwałcenia (za które grozi 12 lat więzienia), następnie podważony przez sąd, który dopatrywał się w sprawie raczej wykorzystania seksualnego, zagrożonego karą 3 lat więzienia. Dlatego też, odrzucając wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie, sędzia Katarzyna Surma-Borowiec zastosowała wobec niego tylko dozór policji.

W sprawie interweniował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Po odwołaniu, złożonym przez wrocławską prokuraturę, decyzja została zmodyfikowana. Ani prokurator, ani adwokat oskarżonego nie chcą mówić o tym, z jakich względów tak się stało.

- Nie zgadzam się z tą decyzją, zostanie ona zaskarżona. W Polsce mamy zjawisko nadużywania izolacyjnego środka zapobiegawczego. Mój klient aktualnie leczy się psychiatrycznie w związku z tym zdarzeniem, został zaszczuty - mówi Mateusz Królikiewicz, adwokat Krzysztofa J.

Tomasz Błaszczyk, prokurator rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej, odmówił komentarza ze względu na szeroko pojęte dobro poszkodowanej. 19-latka przebywa obecnie na terenie Polski. 

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.