Wrocław już po raz ósmy wysłał dary dla Lwowa

W świątecznych paczkach znalazły się: żywność, artykuły higieniczne, produkty do dezynfekcji, środki czystości, maści przeciwodleżynowe, ale też zabawki, pieluchy czy środki higieniczne dla małych dzieci. Zapakowana po sufit ciężarówka ruszyła w kierunku Lwowa spod Zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej.

- Centrum Historii Zajezdnia to miejsce, w którym Solidarność się rodziła, ale też w którym solidarność staramy się uprawiać – tłumaczy Marek Mutor, dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”.

Dary mają zostać przekazane m.in. dzieciom z Domowego Hospicjum przy Katedrze Lwowskiej, podopiecznym Domu Miłosierdzia dla Seniorów w Brzuchowicach oraz innym potrzebującym.

Za działającym od ośmiu lat projektem, poza Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowską Fundacją im. św. Jadwigi, stoją Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, Centrum Historii Zajezdnia, Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”, Urząd Miejski Wrocławia, 1 KS Ślęza Wrocław oraz Straż Miejska. W pakowanie darów w tym roku ponownie włączyła się młodzież z VIII L.O. im. Bolesława Krzywoustego.

Piątkowy transport nie jest ostatnim. Fundacja planuje wysłać na Ukrainę jeszcze jedną ciężarówkę z darami. Wciąż można wesprzeć też zbiórkę (nr konta 49 1020 5242 0000 2902 0118 0504, Fundacja Św. Jadwigi, pl. Staszica 4, 50-221 Wrocław).

– Mamy też uzbieraną pokaźną sumę pieniędzy, około 20 tysięcy złotych. To rekord, a trzeba pamiętać, że darowizny finansowe będą zbierane aż do 20 grudnia – przypomina Kazimierz Pabisiak, członek Rady Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi.

W piątkowej odprawie ciężarówki obecni byli m.in. przedstawiciele trzech wyznań: rzymskokatolickiego, ewangelickiego i grekokatolickiego oraz młodzież z wrocławskich szkół, a także wrocławscy urzędnicy i politycy. – Dziękuję wszystkim, którzy rokrocznie angażują się w tę piękną akcję. I wszystkim darczyńcom. Dzięki Wam liczba zebranych darów rośnie z roku na rok. Jak mówi Kazimierz Pabisiak, kiedyś zawoził je niewielki bus, a dziś potężna i wypełniona po brzegi ciężarówka – podsumował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który objął akcję swoim honorowym patronatem.