Wiadomości
Wrocław: kuria zabrała głos w sprawie zarzutów ks. Kosendiaka
Komisja w pierwszej kolejności zajęła się sprawą odwołania ks. Jacka Międlara
Po opublikowaniu w sieci nagrania, na którym ksiądz Adrian Kosendiak publicznie oskarża proboszcza jednej z wrocławskich parafii o gwałt, we wrocławskiej kurii do wyjaśnienia sprawy powołana została specjalna komisja. W piątek ks. Rafał Kowalski, rzecznik wrocławskiej archidiecezji przesłał do mediów komunikat z pierwszymi wnioskami z pracy komisji.
W pierwszej kolejności kościelne gremium zajęło się sprawą odwołania księdza Jacka Mięlara, o której duchowny wspomniał w wywiadzie ze Zbigniewem Stonogą. Zdaniem ks. Kosendiaka za odwołanie byłego wikarego z Oporowa ma odpowiadać ks. Rafał Hołbowicz, obecny kanclerz wrocławskiej kurii, który przygotowywał dokumenty do podpisania przez biskupa. – Na tym właśnie polegał problem Międlara. Kanclerz przygotowuje papiery, a nie wiadomo nawet czy przed podpisaniem jego szef to czyta – mówił podczas nagrania duchowny z Milicza.
Zobacz także
Wrocławska archidiecezja broni się przed tymi oskarżeniami, twierdząc, że ks. Adrian Kosendiak udzielając wywiadu, nie miał pełnej wiedzy na temat sprawy ks. Jacka Międlara. W komunikacie przesłanym do mediów przez rzecznika Archidiecezji Wrocławskiej czytamy:
W związku z zarzutami ks. Adriana Kosendiaka, dotyczącymi sprawy odwołania z wrocławskiej parafii św. Anny na Oporowie ks. Jacka Międlara na podstawie dokumentacji, znajdującej się w archiwum Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej informuję, że:
-
wszelkie decyzje w tej sprawie były podejmowane przez przełożonych Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo, którego siedziba mieści się w Krakowie.
-
W Kurii Wrocławskiej nie powstało żadne pismo dotyczące przenosin na inną placówkę ks. Międlara, zatem nie przygotowywał ich – jak sugerowano w nagraniu – kanclerz, a tym bardziej nie podpisał metropolita wrocławski.
-
W w/w archiwum znajduje się list Księdza Wizytatora (najwyższego przełożonego w Zgromadzenie Księży Misjonarzy Polsce), w którym informuje on, iż decyzje o przeniesieniu ks. Międlara z Wrocławia na inna placówkę duszpasterską podjęło, a Ksiądz Wizytator bierze za nią „całkowitą odpowiedzialność”.
Powyższe ustalenia mogą sugerować, iż ks. Adrian Kosendiak nie miał pełnej wiedzy na tematy, na które wypowiadał się w nagraniu.
Ks. Rafał Kowalski, rzecznik prasowy Archidiecezji Wrocławskiej zapienił jednocześnie, że prace zespołu nadal będą trwały. Prawdopodobnie w najbliższym czasie powinniśmy się spodziewać wyjaśnienia pozostałych wątków podjętych w upublicznionym nagraniu, w tym sprawy gwałtu we wrocławskim seminarium duchownym.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Miejsca we Wrocławiu zagrożone powodzią. Gdzie mogą wylać rzeki?
132859 -
Zanim powstała Magnolia Park, była tu rzeźnia. Tak wyglądała
74457 -
Odra pod Wrocławiem może być najwyższa w historii
39812 -
Dolny Śląsk: Alarm na rzekach już w 45 miejscach. Błyskawicznie przybywa wody! [AKTUALNY STAN RZEK]
37842 -
Wrocławskie ulice, których już nie ma na mapie
30269
Najczęściej komentowane
-
Miejsca we Wrocławiu zagrożone powodzią. Gdzie mogą wylać rzeki?
5 -
Korek-gigant na Jagodnie. Ludzie nie mogą wejść do autobusów
5 -
Nadciąga kataklizm. Gdzie jest niż genueński Boris? Najnowsza prognoza i radar na żywo
3 -
Intel wstrzymuje plany wielkiej inwestycji pod Wrocławiem
2 -
Wrocław: "Mrówkowiec" jest jak małe miasteczko. Na dachu powstała nawet... plaża
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Luc 2017-03-15
13:12:31
wiecej jest tego o proboszczu z Lesnicy
http://wyborcza.pl/7,75248,21451339,ksiadz-skladal-seksualne-propozycje-parafianinowi-biskup-stwierdzil.html?disableRedirects=true