Wrocław: nie udało się przez całą kadencję, uda się tuż przed wyborami?

Przypomnijmy, że Park Mamuta na terenach zielonych przy rzece Ślęzie to zwycięski pomysł WBO z głosowania, które odbyło się w 2014 roku. Budowę parku, którego główną atrakcją ma być duży mamut (zabawka dla dzieci), głosowało wtedy ponad 5 tys. osób.

Według wstępnych zapowiedzi projekt miał zostać zrealizowany w następnym roku po głosowaniu. Tak się jednak nie stało, bo pojawiły się problemy natury technicznej. Okazało się, że przed budową parku trzeba przebudować linie energetyczne przechodzące nad tutejszymi polami.

Gdy na przełomie 2016 i 2017 roku udało się uporać z tym problemem linii, miasto przewidywało, że budowa parku rozpocznie się wiosną 2017 roku. Tu jednak pojawił się kolejny problem, bo okazało się, że Zarząd Zieleni Miejskiej źle oszacował koszty związane z realizacją projektu. Na budowę parku ogłoszono cztery przetargi – chętnych nie brakowało, jednak żadna z firm nie chciała się zgodzić na kwotę proponowaną przez zleceniodawcę.

Podobnie było w ostatnim przetargu, który został rozwiązany na początku marca (dla zadań nr 2 i 3). ZZM założył, że na trzy zadania, w ramach których miałby zostać zrealizowany projekt, wyda 1,29 mln zł. Uczestnicy przetargu w najkorzystniejszej konfiguracji wycenili swoje usługi na 1,93 mln zł. Ostatecznie wrocławski magistrat uległ firmom startującym w przetargu i zdecydował się przeznaczyć dodatkowe pieniądze na pokrycie różnicy pomiędzy żądaniami wykonawców a kwotą założoną w procedurze przetargowej.

Pierwsze prace na terenie przyszłego Parku Mamuta ruszyły już pod koniec lutego, kiedy to spółka Spes City rozpoczęła porządkowanie terenu. Gdy zakończy się realizacja pierwszego zadania, na polanę wejdą pracownicy spółki Rotomat, która odpowiedzialna jest za budowę mamuta i innych urządzeń zabawowych, a także przygotowanie ścieżek, ławek, koszy na śmieci i pozostałej infrastruktury oraz roślinności.

Zgodnie z umowami ostatnie prace związane z budową Parku Mamuta mają zakończyć się do 1 października. Wszystko więc wskazuje na to, że otwarcie parku odbędzie się jeszcze w czasie trwania obecnej kadencji – nowe władze wrocławianie będą wybierać na przełomie października i listopada.