Wiadomości

Wrocław: niebezpieczny przejazd kolejowy? Był wypadek, mieszkańcy piszą do PKP

2022-01-17, Autor: Marta Gołębiowska

W niedzielę, 16 stycznia, po godz. 18, kierowca volkswagena nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym na ul. Przy Torze i został potrącony przez szynobus Kolei Dolnośląskich. Niebezpieczne zdarzenie wzbudziło gorącą dyskusję wśród mieszkańców Wojnowa i okolic.

Reklama

Volkswagenem, którego przód doszczętnie rozbił szynobus na przejeździe kolejowym na wrocławskim Wojnowie, kierował trzeźwy 54-latek. Z ustaleń wynika, że mężczyzna nie zatrzymał się przez znakiem STOP-u. Dlaczego nie zauważył pociągu? Jedni twierdzą, że przez słabą widoczność w tym miejscu, inni przypominają, że pociągi na linii do Jelcza-Laskowic kursują tędy dopiero od 12 grudnia i kierowcy nie zdążyli się przyzwyczaić do zachowywania szczególnej ostrożności w tym miejscu. Jeszcze inni nie szczędzą krytyki kierowcom, którzy ich zdaniem notorycznie ignorują tutaj znak STOP.

- Pomijam nieuwagę kierowców, którzy nadal ignorują fakt, że są tory po których jeżdżą pociągi i nie stosują się do znaków, wszak pociąg nie spadł z nieba. Druga strona medalu jest taka, że tak się kończą oszczędności PKP PLK, przejazd był przeznaczony do podniesienia zabezpieczeń ze względu na ograniczoną widoczność i natężenie ruchu, ale oczywiście ktoś to zignorował i mamy efekty - mówi Mariusz Tokarz, aktywista i mieszkaniec Wojnowa.

 

Poprosiliśmy PKP PLK o odniesienie się do tej sprawy.

- Okoliczności zdarzenia, do którego doszło 16 stycznia ok. godz. 18:12 na przejeździe kolejowo-drogowym przy ul. Przy Torze we Wrocławiu, ustala powołana komisja. Przejazd ten zapewnia bezpieczna trasę przy przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego. Znaki „STOP” bezwzględnie nakazują zatrzymanie się przed torem, krzyże św. Andrzeja przypominają o zasadach. Wymaganą widoczność po zmroku zapewnia oświetlenie - komentuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK.

Mieszkańcy Wojnowa, Strachocina i Swojczyc po niedzielnym zdarzeniu zaczęli zgłaszać tę lokalizację w programie Bezpieczny Przejazd. Tymczasem kolej nie ukrywa, że każdy przejazd z sygnalizacją i szlabanami to wyższe koszty inwestycji. Zapewnia jednak, że przejazd kolejowy na ul. Przy Torze został rzetelnie przeanalizowany i zdaniem ekspertów znak STOP jest tam wystarczającym zabezpieczeniem. Natomiast jeśli w ciągu kilku najbliższych lat analizy ruchu (np. jego znaczący wzrost) wykażą, że poziom zabezpieczeń należy tam podnieść, PKP PLK ponownie przyjrzy się tej lokalizacji. 

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.