Wrocław po raz kolejny najlepszym miejscem do pracy w kraju. Ale zaczyna brakować specjalistów

Jak już donosiliśmy, Wrocław od kilku lat wiedzie prym wśród najatrakcyjniejszych w naszym kraju miejsc do podjęcia pracy.

Nie inaczej jest i w tym roku - jak wynika z 4. edycji badania „Aktywność specjalistów i menedżerów na rynku pracy”, przeprowadzonego przez Antal International, Wrocław po raz czwarty wybrany został najbardziej atrakcyjnym miastem pod kątem relokacji - nasze miasto wybrało 15,6 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się Warszawa (13,4 proc.) i Kraków (13,2 proc.).

- Badanie po raz kolejny pokazuje, w jak dobrej kondycji znajduje się wrocławski rynek pracy i w jakiej będzie się znajdował przez najbliższe lata. Świetna lokalizacja w skali Europy, bliskość do zachodniej granicy, stwarzają idealne logistyczne podłoże do otwierania tutaj swoich oddziałów dla firm zagranicznych oraz inwestowania w rozwój swojego biznesu - komentuje Konrad Mazurek, menedżer biura Antal International we Wrocławiu.

Jak tłumaczą eksperci, Wrocław stwarza nie tylko szanse rozwoju zawodowego, ale zapewnia także możliwość znalezienia równowagi między pracą a życiem prywatnym.

- Wielu naszych kandydatów po relokacji do Wrocławia docenia fakt, że jest to miasto, pozwalające osiągnąć właściwy work-life balance, którego waga rośnie również wśród pracodawców. Firmom coraz bardziej zależy na tym, by mieć szczęśliwych i niesfrustrowanych pracowników, a w tym zdecydowanie Wrocław, jako miasto przyjazne, bardzo pomaga - zauważa Konrad Mazurek.

Rynek wydrenowany?

Znawcy branży podkreślają, że o popycie na określony profil pracowników świadczy przede wszystkim liczba zaproszeń do udziału w projektach rekrutacyjnych złożonych badanym w ciągu ostatniego roku.

- Wrocław obfituje w bardzo dobrze wykwalifikowanych specjalistów, których jednak jest określona liczba i prędzej czy później po tychże specjalistów trzeba sięgnąć dalej, do takich miast jak Kraków, Poznań, Łódź czy również Warszawa - wyjaśnia Konrad Mazurek.

Eksperci przyznają, że największy niedobór specjalistów zdecydowanie dotyczy obszaru IT oraz centrów usług wspólnych, gdzie poszukiwani są specjaliści ze znajomością konkretnych języków na stanowiska analityków czy księgowych.

- W branży IT, wskazując na konkretny profil, w ostatnim czasie występuje zdecydowanie największe zapotrzebowanie na programistów .NET oraz, niezmiennie od kilku lat, na programistów Java i programistów technologii mobilnych - dodaje Mazurek.

Przypomnijmy, że we wrocławskich centrach usług biznesowych pracuje już ponad 20 tysięcy osób.