Wiadomości

Wrocław: rada miejska nie przyjmie apelu w sprawie „brunatnej fali”. Zdecydowały głosy klubu Dutkiewicza

2018-02-15, Autor: Bartosz Senderek

Wrocławscy rajcy zdecydowali, że Rada Miejska Wrocławia na czwartkowej sesji nie przyjmie „Apelu Wrocławskiego”, czyli napisanego przez polityków PO stanowiska, w którym samorządowcy mieli sprzeciwić się działalności nacjonalistów, ksenofobów i neonazistów. Wprowadzenia takiego punktu chcieli radni PO, Nowoczesnej i SLD, przeciwne były kluby Rafała Dutkiewicza i PiS-u.

Reklama

Wrocławscy politycy PO chcieli wprowadzić do porządku obrać dzisiejszej sesji przyjęcie stanowiska rady w sprawie sprzeciwienia się „brunatnej fali”, która ich zdaniem przetacza się przez Polskę. Dokument, który został nazwany „Apelem Wrocławskim” to inicjatywa prof. Alicji Chybickiej, kandydatki tej partii na prezydenta Wrocławia.

Propozycja przyjęcia apelu o treści przygotowanej przez polityków PO nie spotkała się jednak z przychylnością większości. Jarosław Krauze, przewodniczący klubu radych Rafała Dutkiewicza podkreślał, że dokument ten został przekazany radnym zbyt późno, by móc się nim zająć na dzisiejszej sesji.

– Projekt stanowiska napisany zapewne z dobroci serca i z troski, ale bez konsultacji z klubami radnych wpłynął do komisji wczoraj przed południem. Nie mieliśmy możliwości zastanowić się nad tym projektem – argumentował Jarosław Krauze, który dodał, że część postulatów zawartych a apelu we Wrocławiu jest realizowanych od dawna. – Przyjęcie stanowiska w takiej formie zaprzeczałoby temu, co robimy – zauważył i zaproponował skierowanie dokumentu do prac w komisjach i powrót do dyskusji na kolejnej sesji.

Potrzeby dłuższej dyskusji nad apelem nie widział Sebastian Lorenc, który w imieniu PO proponował przyjęcie stanowiska przez radę. – To jest prosty apel, jednostronicowy. Wystarczy 15 minut, by się z nim zapoznać – tłumaczył, dodają, że odłożenie przyjęcia dokumentu w czasie to przyzwolenie na działalność środowisk podobnych do tych, które był bohaterami materiału TVN-u o obchodach urodzin Hitlera w jednym z polskich lasów.

Zdaniem radnego PO osoby o poglądach nacjonalistycznych, ksenofobicznych i rasistowskich są zagrożeniem dla Wrocławia. – Na ulicy Racławickiej od przynajmniej pół roku znajdujemy liczne treści o charakterze rasistowskim, przy bramie Wrocławia odnajdujemy krzyże celtyckie – wyliczał Lorenc.

Za wprowadzeniem do porządku obrad dyskusji o przyjęciu „Apelu Wrocławskiego” opowiedziało się 8 radnych z PO, Nowoczesnej i SLD, przeciwnych było 24 przedstawicieli PiS i Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Krasnal Adamu 2018-02-15
    15:03:10

    2 0

    "Na ulicy Racławickiej od przynajmniej pół roku", a między al. Karkonoską a ul. Ołtaszyńską od co najmniej siedmiu lat.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.