Wiadomości

Wrocław rok po Euro 2012. Turniej oczami mieszkańców i ekspertów

2013-06-10, Autor: Tomek Matejuk
Po 12 miesiącach od Euro 2012 większość wrocławian jest zadowolonych z organizacji turnieju w naszym mieście. Zdaniem mieszkańców Wrocławia na Euro 2012 zyskaliśmy wizerunkowo, ale straciliśmy finansowo, nie poprawiła się za to jakość zarządzania stolicą Dolnego Śląska. Z kolei eksperci szacują, że Wrocław na organizacji turnieju zarobił najmniej spośród wszystkich miast-gospodarzy.

Reklama

Równo rok temu byliśmy już po pierwszym meczu Euro 2012 we Wrocławiu, w którym Rosjanie rozgromili Czechów. Na spotkanie przyjechały do stolicy Dolnego Śląska tysiące kibiców z obu państw, a tuż po meczu w kuluarach stadionu doszło do bójki z udziałem rosyjskich pseudokibiców.

 

Jak mówiła nam już po zakończeniu turnieju Hanna Domagała, szefowa biura ds. Euro 2012 w magistracie, Wrocław podczas Euro dał radę.

 

- Wszystko, co się wydarzyło mieściło się w ramach zaplanowanych działań, organizacja przebiegła sprawnie. Na bieżące trudności jak np. awaria tramwaju czy przepełnienie strefy mieliśmy przygotowane działania zaradcze, które sprawnie realizowaliśmy - podkreślała Hanna Domagała.

 

Z badań przeprowadzonych miesiąc po Euro 2012, wynikało, że sami wrocławianie też pozytywnie oceniali organizację turnieju w naszym mieście. A jakie odczucia mieszkańcy naszego miasta mają rok po Euro 2012?

 

Po 12 miesiącach 75 procent wrocławian jest zadowolonych, że nasze miasto było jednym z gospodarzy turnieju, jednak prawie 10 procent wyraża swoje niezadowolenie z tego faktu. Większość osób uważa również, że Wrocław zyskał wizerunkowo zarówno w Polsce, jak i na świecie.

 

Ponad 44 procent mieszkańców naszego miasta twierdzi jednak, że finansowo stolica Dolnego Śląska straciła na organizacji turnieju. Przeciwnego zdania jest 26,5 proc. wrocławian. Ponad połowa (dokładnie 54,1 proc.) przepytanych osób stwierdziło, że dzięki inwestycjom związanym z Euro 2012 podniósł się poziom życia we Wrocławiu. Inaczej sądzi co czwarty ankietowany.

 

Blisko 63 proc. wrocławian zgadza się z tezą, że po turnieju poprawiła się jakość komunikacji miejskiej, prawie 60 proc. dostrzega większą liczbę turystów, a niespełna 54 proc. uważa, że po Euro w naszym mieście pojawia się więcej nowych inwestycji.

 

Na pytanie, czy dzięki turniejowi Wrocław jest lepiej zarządzany (czyli, że m.in. zwiększyły się kompetencje urzędników czy służb miejskich), najwięcej osób (prawie 46 proc.) stwierdziło, że Euro 2012 nie miało na to żadnego wpływu, niespełna 29 proc. jest zdania, że rzeczywiście jakość zarządzania polepszyła się, a blisko 14 proc. uważa, że uległa ona pogorszeniu.

 

Badanie na próbie tysiąca osób przeprowadził instytut Homo Homini.

 

 

Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku Euro 2012 podsumowali też eksperci z firmy Deloitte. Jak wynika z opracowanego przez nich raportu, Wrocław na organizacji turnieju zarobił mniej niż inne polskie miasta-gospodarze.

 

Samo miasto na wpływach od sponsorów i UEFA zarobiło 13 mln złotych.

 

- Kluczowe z punktu widzenia zamknięcia bilansu tej imprezy jest jednak podsumowanie wpływów niebezpośrednich. Są to pieniądze, które w czasie pobytu w czterech miastach wydali kibice i turyści. One nie zasilają oczywiście bezpośrednio kas samorządów, ale trafiają do nich pośrednio w postaci m.in. podatków od handlu czy usług gastronomicznych i hotelarskich – wyjaśnia Daniel Martyniuk, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte.

 

W czasie trwania mistrzostw, Wrocław odwiedziło łącznie ponad 325 tys. osób, które wydały w mieście 236 mln złotych. Po uwzględnieniu efektu wyparcia, obserwowanego przy tej skali wydarzeniach, korzyści z tego tytułu dla przychodów z turystki można oszacować na 207 mln złotych.

 

Dla porównania, Gdańsk odwiedziło mniej kibiców (310 tys. osób), ale wydali oni więcej pieniędzy niż we Wrocławiu (240 mln zł). Także przychody z turystyki są wyższe niż w stolicy Dolnego Śląska i wynoszą 298 mln złotych.

Poznań w związku z Euro 2012 odwiedziło 75 tysięcy kibiców mniej niż Wrocław (250 tys. osób), ale wydali oni w stolicy Wielkopolski 260 mln złotych, czyli o 24 mln złotych więcej niż zagraniczni fani w naszym mieście. Wyższe są też przychody z turystyki (227 mln zł).

Poza konkurencją jest oczywiście Warszawa. Stolicę w trakcie turnieju odwiedziło 560 tys. osób, którzy wydali 619 mln złotych, a przychody z turystyki szacuje się na około 541 mln złotych.

 

Autorzy raportu podkreślają, że oprócz korzyści finansowych, Wrocław z tytułu organizacji turnieju zyskał też wizerunkowo (ekwiwalent reklamowy w mediach krajowych oszacowano na 200 mln zł).

- Dodatkowo, dzięki ciepłemu przyjęciu kibiców ze strony mieszkańców, Wrocław zaprezentował się jako miasto gościnne, otwarte na odwiedzających je turystów - dodają autorzy raportu.

Twórcy opracowania podkreślają również, że dzięki turniejowi przyśpieszyły inwestycje infrastrukturalne - wymieniają nie tylko budowę Stadionu Miejskiego, ale też powstanie nowego terminalu lotniska, rewitalizację Dworca Głównego i budowę Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.

- Pozwoliły one nie tylko na zapewnienie udogodnień komunikacyjnych na czas samych mistrzostw, ale także wpłynęły na trwałe podniesienie jakości życia dla samych mieszkańców - tłumaczą autorzy.

Wśród pozostałych korzyści wymieniają budowę bazy wolontariuszy, rozwój społeczeństwa obywatelskiego, wzrost zaangażowania mieszkańców w życie społeczno - kulturalne miasta i benefity administracyjne, uzyskane przez władze lokalne, jak również policję, straż miejską czy służby medyczne w toku prowadzonych przygotowań do turnieju i podczas samych mistrzostw.

 

Autorzy raportu podkreślają, że uzyskanie dotychczasowych oraz przyszłych korzyści wynikających z faktu goszczenia we Wrocławiu turnieju nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie środki przeznaczone na jego przygotowanie, promocję i organizację.

- Łączne wydatki w trakcie całego okresu przygotowań miasta w związku z UEFA EURO 2012 wyniosły 40,1 mln złotych - podsumowują twórcy opracowania.

 

Oczywiście, w tej kwocie nie mieszczą się wydatki na infrastrukturę.

 

A Wy jak po roku oceniacie organizację Euro 2012 we Wrocławiu? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Ronson 2013-06-10
    12:22:13

    3 0

    Poza tym, że wybudowano sporo nowych ulic, przyspieszyli modernizację dworca i zbudowali nowy terminal lotniska, to niewiele się zmieniło. Właściwie dziś o Euro przypomina jedynie stadion i tereny wokół z betonowym przystankiem przesiadkowym na czele. A w centrum jakoś turystów więcej nie widać.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.