Biznes
Wrocław w siatce połączeń polskiej taniej linii autobusowej
1
(Fot. polskibus.com)
Ekspresowa podróż pomiędzy miastami już od złotówki, to hasło którym od kilku dni w internecie i na billboardach reklamuje się PolskiBus, czyli uruchomiona właśnie tania linia autobusowa. Już od samego początku Wrocław znalazł się w siatce połączeń tego przewoźnika.
Zobacz także
PolskiBus to projekt szkockiego milionera Briana Soutera – właściciela firmy Stagecoach. Posiada ona znaczny udział w rynku transportowym w Wielkiej Brytanii. Jego projektem jest również Mega Bus – firma oferująca w cenie jednego dolara przewozy między miastami na kontynencie amerykańskim.
Według ujawnionych niedawno informacji na stronie internetowej przewoźnika, Wrocław znalazł się już w pierwszej odsłonie siatki połączeń. PolskiBus oferować bowiem będzie kursy na trasach krajowych z Warszawy do Gdańska, Szczecina, Białegostoku, Poznania, Katowic, Krakowa, Lublina i Wrocławia. Część kursów będzie realizowana w ramach dłuższych tras międzynarodowych z Warszawy do Berlina, Pragi i Wiednia przez Bratysławę.
W systemie rezerwacyjnym dostępne są trasy z Wrocławia do Pragi (czas podróży: 4 godziny 50 minut), Warszawy (7 godzin i 20 minut) i Łodzi (4 godziny 25 minut). Przewoźnik na trasie przez Wrocław wykonywać będzie do dwóch kursów dziennie – po jednym dziennym i nocnym. Cena niewielkiej puli biletów zaczyna się już od dwóch złotych w jedną stronę.
Kursy mają być wykonywane na pokładach około siedemdziesięciu nowoczesnych autobusów holenderskiej marki Van Hool. Tabor ma być wyposażony w klimatyzację oraz darmowy bezprzewodowy dostęp do internetu.
PolskiBus jest drugą próbą wejścia Briana Soutera na rynek w Polsce. W zeszłym roku przegrał on bowiem w walce o zakup sześciu mazowieckich PKS-ów z Mobilisem – spółką kontrolowaną przez izraelski Egged.
Ostatnimi czasy model biznesu wzorowany na nisko-kosztowych liniach lotniczych coraz częściej jest zapożyczany na rynek przewozów autobusowych. Przykładem może być wspomniany wcześniej Mega Bus, spotykany w kilku krajach Europy Terravision, Londyński easyBus czy kursujący pomiędzy Warszawą, Kownem, Wilnem, Rygą i Tallinem SimpleExpress.
Tagi: komunikacja, przewoźnik, transport, biznes, połączenia autobusowe, przejazd, autobusy, autokary, tania linia
Zobacz także
Komentarze (19):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2011-06-07
08:14:39
Inicjatywa ciekawa. Wreszcie będzie bezpośrednie połączenie do Pragi :) A Van Hool to belgijska marka.
~ 2011-06-07
08:20:38
Megabus w Polsce - będzie alternatywa dla PKP :D
~ 2011-06-07
08:59:31
praga zdecydowanie warta uwagi. warszawa w ponad 7h - niepoważna oferta.
~ 2011-06-07
09:10:29
Rzeczywiście Warszawa w 7 godzin jest opcją średnią (zwłaszcza że w przeciwieństwie do pociągów w trakcie trasy w autobusie trzeba siedzieć). Niemniej infrastruktury póki co się niestety nie przeskoczy :(
Wczoraj strona strasznie się wieszała i miała mnóstwo błędów. Jak widzę teraz jest jeszcze zawieszona. Administratorom ciężko się ten tydzień zaczął ;)
Jeszcze z tego co wczoraj zauważyłem do połowy lipca będzie tylko jeden kurs dziennie. Patrząc na godziny są one bezsensowne w kontekście np. wypadu weekendowego. Ale jak dojdzie kurs nocny (o ile dobrze widziałem start z Wrocławia o godzinie 3 w nocy) to już jest jakaś alternatywa :-)
~ 2011-06-07
13:35:42
Teraz jest 7h, ale w miarę otwierania kolejnych odcinków ekspresówek będzie coraz lepiej-za rok skończą S8 na Dolnym Śląsku oraz S8 od Piotrkowa na długości 90 km-razem to 140km ekspresówki a pozostałe odcinki(od Sycowa do Łodzi) będą w budowie bo trwają już zaawansowane przetargi. Także za rok czas podróży powinien się skrócić a za 2 lata spokojnie ,,wykęcą" z 4-5 h autobusem. Wówczas oferta PKP nawet Intercity nie będzie taka interesująca.
~ 2011-06-07
13:37:38
Wszyscy nagle zaczęli trąbić, że to konkurencja dla PKP. Bardzo wątpliwe.
Pociągi nie stoją w korkach, są bezpieczniejsze niż pojazdy drogowe. Jadą z prędkością podobną do drogowej (czasem szybciej, czasem wolniej), a szlaki są z reguły kilka kilometrów krótsze.
Inna sprawa to warunki podróżowania :)
~ 2011-06-07
14:32:08
Może dla kogoś to ciekawa inicjatywa, ale czas jest zupełnie niekonkurencyjny i sam z tego korzystać z pewnością nie będę nawet pomimo niskiej ceny (która będzie niska tylko we wczesnej przedsprzedaży). Normalne ceny biletów nie będą się różnić od pociągów pospiesznych. A od 1.07. dochodzą w jeszcze opłaty za jazdę wieloma drogami krajowymi i autostradami, więc opłacalność tego interesu może być różna, ale to już nie moje zmartwienie.
Autobus nie jest konkurencją ani dla samochodu ani dla samolotu. Jedyną alternatywą dla tych ostatnich jest sprawna kolej, a autobus to niestety transport dla biedaków i tych co nie mają innego wyjścia. Dobrze to widać po GUSowskich statystykach. W miejscach, gdzie kolej znika autobusy obsługują zaledwie ułamek podróżnych (stale zanikających) - reszta wskakuje do samochodów.
~ 2011-06-07
17:52:21
nie jest konkurencja dla samochodu? oczywiscie ze jest: prowadzenie 5 godzin, albo spanie 7 godzin, ew. czytanie ksiazki. dla mnie to jest atrakcyjna konkurencja dla samochodu.
~ 2011-06-07
20:13:32
Autobus nie jest żadną ofertą wobec samochodu i nigdy nie będzie. Komfort w aucie jest wielokrotnie wyższy niż w autobusie, bo możesz zatrzymać się gdzie chcesz, zjeść, czy wysikać itp. W autobusie czytanie dla znacznej części społeczeństwa może skończyć się w najlepszym przypadku nudnościami. W pociągu masz za to wysoki komfort, bo możesz się swobodnie poruszać, nierzadko zjeść i nie jesteś narażony na takie przeciążenia jak w transporcie drogowym (fizyka się kłania) - i tylko dlatego może być on konkurencją dla auta nawet mimo nieco dłuższego czasu przejazdu. Autobus musi wjeżdżać powoli w centrum każdego większego miasta po drodze i dlatego jedzie tak powoli. Jadąc np. z Wrocławia do Gdańska z dwoma półgodzinnymi postojami w restauracjach będziesz o jakieś 2-3h szybciej (nie łamiąc przepisów!) niż skapcaniałym autobusem w którym jest wieczny zaduch.
Liczby mówią same za siebie - zwijanie oferty kolejowej pozostawia tylko garstkę pasażerów - raczej biedaków, bo autobusy to po prostu schyłek transportu zbiorowego.
~ 2011-06-07
21:51:05
Niekoniecznie tak jest. Mimo wszystko transport autobusowy jest popularny w krajach dużo bardziej rozwiniętych niż PL. Tylko że popularny na odcinkach krótszych. Rzeczywiście na "strzałach" typu Warszawa czas podróży będzie raczej wskazywał na spory wysiłek w stosunku do pociągu. Rzeczywiście brak możliwości wyprostowania kości czy choćby przejścia się wzdłuż taboru (jak w pociągu) raczej nie będzie zrekompensowana nawet najlepiej pochylającymi się fotelami. Niemniej sam fakt klimatyzacji, darmowego wifi z możliwością podłączenia do prądu jest jakimś nowym standardem u nas.
Druga sprawa - sam fakt wejścia na trasę do Pragi jest sporym plusem w kwestii połączenia Wrocławia z innymi miastami. Bardzo szybko powinni też wejść na trasę do Berlina, ponieważ jeśli ktoś nie posiada samochodu podróż zarówno do Czech jak i do Niemiec staje się niemal niemożliwa.
~ 2011-06-08
07:40:55
No to teraz jak kulą w płot strzeliłeś. Nie wiem, co za wariat pojedzie autobusem do Pragi kiedy pociągiem z nie więcej jak jedną przesiadką może tam dotrzeć - i to oczywiście znacznie szybciej. A Berlin? Wrocław ma jedno bezpośrednie połączenie kolejowe i kilkanaście z jedną lub dwoma przesiadkami. Daj spokój z tymi autobusami bo i tak nikt tym nie pojedzie...
~ 2011-06-08
08:14:32
Pociągiem z Wrocławia do Warszawy jedzie się zgodnie z rozkładem 6 godz. 44 minuty (TLK 9.01). Tak więc jest to czas porównywalny z podróżą tym autobusem!
~ 2011-06-08
08:43:08
uwielbiam takich znaffcow jak Romario...
~ 2011-06-08
10:59:10
@wrockk: Widzę w rozkładzie, że pociąg o 1715 jedzie 5:15. Żaden autobus nie jest w stanie wyprzedzić choćby jechał bez zatrzymywania. Nawet samochodem wykręcenie takiego czasu jest trudne (bez przeginania - nierealne).
~ 2011-06-08
11:11:49
A ja uwielbiam takich idiotów jak Gość, który nic konstruktywnego nie potrafi z siebie wykrztusić.
~ 2011-06-08
11:34:30
Przyjazd do Pragi na Florenc o 20.05 ? ? ?
Dziękuję...
Pojadę porannym pociągiem !
Albo miejscowym, "wrocławskim " autobusem ;)
To oferta wybitnie dla mieszkańców Warszawki.
Właściwie, dla robotników na budowach - powracających do swych miasteczek ;)
No dobrze...
Yuppies bez samochodu, jedzie do Mamy na niedzielny obiad !
~ 2011-06-08
19:40:25
Romario: Słyszałem że jest teraz jakieś dogodniejsze połączenie kolejowe Wrocławia z Pragą, ale jak szukałem opcji kolejowej bodaj na jesień, to strona PKP polecała mi przesiadkę w Dreźnie! Owszem, z Berlinem też mamy połączenie kolejowe. Chciałem z niego skorzystać przy okazji powrotu z zimowego wypadu do Grecji i lądowania w Berlinie właśnie. Szkoda tylko że to połączenie jest jedno dziennie i PKP proponowało mi trasę przez Szczecin. Początek jakoś około 21, we Wrocławiu byłbym idealnie przed pracą - kilka minut po godzinie siódmej rano ;)
Czy opcja autobusowa się przyjmie - tego nie wiem. Wiem tylko że bardzo przypomina to pojawienie się lotniczych linii nisko-kosztowych. Pytanie teraz jaki udział w rynku lotniczym w PL (ilość pasażerów i dostępnych tras) mają Wizz Air, Ryanair, Norwegian i easyJet?
~ 2011-06-09
10:04:12
@ latający
Sprawdź pociągi Wrocław - Usti nad Orlici
Masz stamtąd doskonałe połączenia na Pragę.
Byle dojechać do Pardubic !
A dalej, pojedziesz nawet Pendolino...
~ 2011-06-10
01:50:41
dokładnie jak przedmówca. Do Granict 2:20h a od granicy z Lichkova 2:40h więc tak jak i tym autobusem..tyle że wygodniej i zawsze ta sama cena ^ ^ (btw. można trafić na pociąg Intercity w Czechach...tam pociagi wszystkich kategorii sa takie same cenowo)