Wiadomości

Wrocław: „wycinka personalna” w zieleni miejskiej. Zwolnienia za park Grabiszyński?

2018-02-14, Autor: bas

W środę rano wrocławski magistrat poinformował, że dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej oraz szefowa „zielonego departamentu” pożegnają się ze swoimi stanowiskami. Oficjalnie sami złożyli rezygnację z pełnionych funkcji. Choć ratusz nie komentuje sprawy, może mieć ona związek z ubiegłotygodniowym przerwaniem wycinki drzew w parku Grabiszyńskim, do którego doszło m.in. po proteście mieszkańców.

Reklama

Rezygnację ze swoich stanowisk złożyli Krzysztof Działa – dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu oraz Agnieszka Cybulska-Małycha dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego, zwanego też „zielonym departamentem”.

Biuro prasowe wrocławskiego ratusza nie komentuje tej sprawy. Zwolnienia te jednak najprawdopodobniej mają związek z zamieszaniem wokół parku Grabiszyńskiego. O potencjalnych dymisjach nieoficjalnie mówiło się tuż po ubiegłotygodniowym przerwaniu wycinki drzew w parku Grabiszyńskim. Ujawnione nieprawidłowości miały wówczas zdenerwować samego prezydenta.

Przypomnijmy, że wycinka drzew w parku Grabiszyńskim została wstrzymana w ubiegły czwartek. Decyzję wydał miejski konserwator zabytków, który dopatrzył się nieprawidłowości. Podczas inspekcji przeprowadzonej w połowie stycznia konserwator ujawnił m.in. że prace w parku odbiegają od wcześniejszych ustaleń.

Dwa dni wcześniej na terenie parku odbył się protest mieszkańców, którzy uważali, że prace zlecone przez miasto to „dewastacja” terenów zielonych na Grabiszynku. Po proteście cztery urzędniczy z wrocławskiego magistratu w specjalnie przygotowanym klipie zapewniały, że wycinka drzew to konieczności i jest w pełni legalna.

Przypomnijmy też, że w lutym ruszyły konsultacje społeczne związane z przygotowanym przez Zarząd Zieleni Miejskiej Masterplanem Parku Grabiszyńskiego. Wstępny projekt dokumentu zakłada m.in. podzielenie tego terenu na kilka stref i rewolucyjne zmiany m.in. budowę nowej infrastruktury. Podczas pierwszych spotkań na osiedlach Grabiszyn-Grabiszynek i Oporów, pomysł ZZM spotkał się z falą krytyki ze strony mieszkańców, którzy w większości chcą, by park Grabiszyński pozostał naturalnym terenem zielonym.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.