Wiadomości

Wrocław: zabójstwo tłumaczki języka ukraińskiego i rosyjskiego. Oskarżony to jej klient ze wschodu

2018-11-07, Autor: bas

Wrocławska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa wrocławskiej tłumaczki przysięgłej języka ukraińskiego i rosyjskiego. Z ustaleń śledczych wynika, że kobietę zabić miał jej 67-letni klient z Ukrainy.

Reklama

Śledczy ustalili, że do zabójstwa doszło 3 lutego 2017 roku w mieszkaniu kobiety na terenie Wrocławia. – Sprawca, działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Anny Ż., dusił ją rękoma za szyję, zamykając jednocześnie otwory oddechowe oraz zadał jej co najmniej dziesięć ciosów nieustalonymi narzędziami w okolice głowy i tułowia, powodując liczne obrażenia, które doprowadziły do zgonu pokrzywdzonej, a następnie dokonał kradzieży jej mienia w postaci kluczy do mieszkania oraz portfela z zawartością pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 15 tys. złotych, oraz dokumentów i kart bankomatowych – mówi prok. Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Dowody zebrane przez prokuraturę pozwoliły ustalić, że zabójstwa dokonał 67-letni obywatel Ukrainy. Oleksandr P. został zatrzymany w lipcu 2017 roku. – Podejrzany zlecał wcześniej Annie Ż. tłumaczenia różnych dokumentów z języka ukraińskiego na język polski, a w tym dokumentów niezbędnych do uzyskania sądowej zgody na zawarcie małżeństwa w Polsce. Ponieważ Anna Ż. pracowała w swoim mieszkaniu, Oleksandr P. przychodził właśnie tam – tłumaczy prok. Klaus.

Zatrzymany Ukrainiec podczas pierwszych przesłuchań odmawiał składania zeznań i nie przyznawał się do winy. Ostatecznie w końcu przyznał się do zarzucanego mu czynu. – Potwierdził, że w dniu zabójstwa był w mieszkaniu Anny Ż., jednakże, gdy wychodził, kobieta żyła. Dodał, iż zabójstwa mógł dokonać ktoś inny i wielokrotnie modyfikował podane wersje, wskazując na nieznane mu z imienia i nazwiska osoby bezdomne, które widywał na terenie Aresztu Śledczego podczas spacerów. Każda z tych wersji była weryfikowana i wykluczono sprawstwo innych niż oskarżony osób – zaznacza rzeczniczka prokuratury.

Na początku tego tygodnia sprawa trafiła do Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8819