Edukacja i nauka
Wrocławianin laureatem w plebiscycie Człowiek bez barier 2014
Bartłomiej Skrzyński uhonorowany - na zdjęciu w środku
Statuetkę Bartłomiejowi Skrzyńskiemu wręczył Marian Zalewski, członek zarządu TVP SA. – Szanowni Państwo, tak sobie myślałem, lecąc wczoraj do Brukseli, a dzisiaj na tę Galę z Brukseli do Warszawy, czy państwo są zakochani albo czy byli zakochani? Ja chciałem powiedzieć, że ja jestem: w życiu, w każdej chwili, którą chcę chłonąć – powiedział wzruszony Skrzyński.
Zobacz także
Dziękował bliskim, przyjaciołom i współpracownikom. – Rodzice, Siostra, sprawdzeni od lat Przyjaciele, a w codziennej pracy Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz dają mi moc do działań, wspierania innych i podróży realizacji pasji, jeżdżenia za Tomkiem Gollobem, aby oglądać jego szarżę na torze żużlowym, skakania na bungee.
Następnie prezes Piotr Pawłowski przybliżył zebranym ideę konkursu „Człowiek bez barier”, który po raz pierwszy odbył się w 2003 r. – Europejskim Roku Osób Niepełnosprawnych. Celem konkursu jest prezentowanie sylwetek wyjątkowych osób z niepełnosprawnością, które niezależnie od miejsca zamieszkania, statusu społecznego, zawodu czy wykształcenia łączy postawa życiowa i zaangażowanie na rzecz innych. Wszyscy, którzy znaleźli się w półfinałowej piętnastce, codziennie udowadniają, że bariery istnieją dla tych, którzy nie chcą ich pokonać.
– To już XII gala finałowa. Kapitule konkursu od lat przewodniczy prof. Antonina Ostrowska. Już niejednokrotnie chciała zdezerterować, ale jej wiedza i doświadczenie są nam niezbędne – żartował Piotr Pawłowski. Przypomniał słowa Konfucjusza: „Najsilniejszym wojownikiem jest ten, kto pokona siebie”.
– Niepełnosprawność jest wyzwaniem, pokonywaniem siebie. Laureaci to osoby, które podróżują, latają, nurkują; łączy ich to, że wychodzą z domu, przełamują bariery”. Pytali mnie nie tylko dziennikarze: „Jak to jest, że masz wszystkie argumenty na „nie”, żeby użalać się nad swoim losem: choroba – postępujący zanik mięśni typ Duchenne, która miała „wezwać” na drugą stronę mocy już 15 lat temu, tracisz siły, a wybierasz te na „tak”: podróżujesz, nurkujesz, skaczesz na bungee, pomagasz innym, a tylko na początku grudnia w ciągu trzech dni byłeś służbowo w Brukseli, Frankfurcie, Warszawie, znowu w Belgii i we Wrocławiu?”.
Odpowiadam zatem: we Wrocławiu nie udałoby udoskonalać przestrzeni „bez barier”, gdyby nie wsparcie Prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, a także NGO’sów. W ogóle trudno byłoby żyć, gdyby nie Siostra – Magdalena, Rodzice, sprawdzeni od lat Przyjaciele. Z kolei smak wina w dzielnicy La Geria, na powulkanicznej Lanzarotte, nurkowanie w oceanie u stóp Fuerteventury, czy Medine w Marrekeszu pozwalają zatrzymać się, nabrać energii, by potem od 6 do 24 „zarabiać” na piękny, choć krótki sen. Dziękując zatem, serdecznie pozdrawiam i pędzę dalej – działać. Mniej zastanawiając się nad tym, co „strzyka i boli”, a bardziej co można zrobić – dla innych... – mówi Skrzyński.
Tagi: człowiek bez barier 2014, człowiek bez barier, bartłomiej skrzyński, Bartłomiej Skrzyński Wrocław, niepełnosprawni Wrocław, rzecznik miasta ds. niepełnosprawnych
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert