Kultura

Wrocławianin w najdroższym filmie w historii Netflixa. U boku hollywoodzkich gwiazd [ZOBACZ]

2021-11-12, Autor: Michał Hernes

Dwayne Johnson, Ryan Reynolds i Gal Gadot – to gwiazdy najdroższego filmu w historii Netflixa. W filmie „Czerwona nota” małą rolę zagrał pochodzący z Wrocławia aktor Martin William Harris. To nie koniec nadchodzących produkcji z jego udziałem, w których zagrają gwiazdy z Hollywood.

Reklama

„Kryminolog FBI na tropie najbardziej poszukiwanego złodzieja dzieł sztuki nie ma innego wyjścia, niż wejść w rolę wspólnika oszusta, który zawsze jest o krok do przodu” – czytamy w opisie filmu Netflixa zatytułowanego „Czerwona nota”.

– W obsadzie tego blockbustera wśród zaledwie 29 aktorów jest… Polak! – poinformował pochodzący z Wrocławia aktor Martin William Harris (Marcin Harasimowicz). – To największy i najdroższy film w historii Netflixa – dodaje. Jego budżet wyniósł 130 milionów dolarów.

Wrocławianin podkreśla, że zaszczytem była praca zarówno z reżyserem (Rawson Marshall Thurber), a także z gwiazdami takimi jak Dwayne “The Rock” Johnson („Jumanji: Przygoda w dżungli”, "Szybcy i wściekli 7"), Ryan Reynolds („Deadpool”) i Gal Gadot (Wonder Woman). – To początek mojej współpracy z Netflixem – z pokorą i radością ogłaszam, że pojawię się w niesamowitych projektach, które będą miały premierę w 2022 roku – informuje wrocławski aktor.

Portal filmowy IMDB podaje, że będzie to m.in. film „The Grey Man” – to superprodukcja w reżyserii braci Russo („Avengers: Koniec gry”), w której zagrają m.in. Ana de Armas („Nie czas umierać”) i Ryan Gosling („La La Land”). Harasimowicz pojawi się także w nowej produkcji Davida O. Russella („Poradnik pozytywnego myślenia”, „Złoto pustyni”, „American Hustle”). Tytuł i fabuła filmu trzymane są w tajemnicy, ale obsada tej produkcji robi wrażenie. Wiadomo, że główne role zagrają Christian Bale („Mroczny Rycerz”, „Imperium słońca”) i Margot Robbie („Pewnego razu… w Hollywood”, „Legion samobójców”), którzy wcielą się odpowiednio w prawnika i lekarkę. Poza nimi w filmie wystąpą: Robert De Niro („Irlandczyk”), znana z „Gambitu królowej” Anya Taylor-Joy oraz m.in. John David Washington („Tenet”), Rami Malek („Bohemian Rhapsody”) i Zoe Saldana ("Avatar").

„Czerwoną notę” można oglądać na Netflixie od piątku, 12 listopada.

Amerykański sen

Marcin Harasimowicz przez wiele lat prowadził w L.A. comedy show. Poza tym pisze książki, gra w filmach i serialach, m.in. w "Aniołach i demonach" czy "Dniach naszego życia".  – Nie wybrałem Los Angeles świadomie – najpierw poleciałem tam na pół roku – mówi w rozmowie z tuWroclaw.com. – Nigdy nie planowałem przeprowadzki, ale ostatecznie mieszkam tutaj już dziewięć lat... Nie jestem przekonany, czy zostanę w L.A. na stałe, choć zawodowo chcę być w tym mieście oczywiście jak najdłużej obecny. Gdy podjąłem tę decyzję miałem 30 lat, potrzebowałem nowego wyzwania, bo w dziennikarstwie sportowym zrealizowałem już wszystkie i tak pojawił się temat Los Angeles. Poleciałem tam nie znając nikogo, z jedną walizką – dodał.

W ubiegłym roku w polskich kinach można było zobaczyć kontrowersyjny film „Polowanie”, w którym również wystąpił Harasimowicz. Pochodzący z Wrocławia aktor zagrał m.in. w serialach: „Agenci NCIS: Los Angeles”, „MacGyver” i „Black Lightning” oraz grze „Call of Duty: Warzone”.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273