Wiadomości

Wrocławianin wątpi czy jazda tramwajem jest bepieczna. MPK: przepisy są zbyt restrykcyjne

2014-05-22, Autor: jg
Czy jazda wrocławskich tramwajów jest rzeczywiście bezpieczna i zgodna z przepisami? Nad tym przez ostatnie trzy miesiące głowił się jeden z wrocławian, dokonując własnych pomiarów. Z wyliczeń wynika, że motorniczowie bardzo często przekraczają prędkość. Okazuje się, że w MPK znają problem i już pracują nad wdrożeniem nowych rozwiązań. Przedstawiciele komunikacyjnej spółki podkreślają jednocześnie, że pasażerowie cały czas są bezpieczni.

Reklama

Zgodnie z wewnętrznymi przepisami wrocławskiego MPK tramwaje pod wiaduktami nie mogą jeździć szybciej niż 10 km/h, zaś na mostach nie wolno im przekroczyć prędkości 15 km/h. Zdaniem MPK prowadzący tramwaje zobowiązani są do bezwzględnego przestrzegania tych ograniczeń ze względów bezpieczeństwa.

 

Tymczasem z moich codziennych obserwacji wynika, że we Wrocławiu normą jest nieprzestrzeganie przez motorniczych tych zapisów „Instrukcji zakładowej motorniczych”, któredotyczą ograniczeń prędkości. W dniach od 10 marca 2014 r. do 19 maja 2014 r. zapisywałem prędkości (odczyt z prędkościomierza w kabinie motorniczego), z jakimi tramwaje przejeżdżały pod wiaduktem kolejowym na al. Hallera.

 

Okazało się, że nawet najostrożniejszy z motorniczych przekroczył dozwoloną prędkości dwukrotnie (20 km/h zamiast 10 km/h). Przeciętnie tramwaje przejeżdżały pod wiaduktem z prędkością około 40 km/h, czyli 4 razy szybciej niż powinny. Rekordziści jechali pod wiaduktem z prędkością nieco ponad 50 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 40 km/h (szczegóły w tabeli poniżej). Jestem przekonany, że wyniki moich obserwacji dobitnie pokazują, że omawiane zapisy instrukcji, choć w teorii winny być bezwzględnie przestrzegane, w praktyce są przez motorniczych ignorowane.

 

Czy mimo to można stwierdzić, że prowadzący wrocławskie tramwaje jeżdżą bezpiecznie? Czy weryfikacja przestrzegania zapisów instrukcji jest skuteczna? A może zapisy instrukcji są zbyt restrykcyjne?

 

Z poważaniem

Dominik Niszewski

 

Jaką opinię na ten temat ma Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu. Poniżej publikujemy komentarz i odpowiedź na wątpliwości naszego czytelnika. Wyjaśnienia składa Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka prasowa MPK.

 

Obecnie trwają prace nad uaktualnieniem zapisów naszych instrukcji zakładowych dla kierujących tak, by gwarantowały one sprawne i bezpieczne przemieszczanie się komunikacją miejską. Zmiany na nowo określą m.in. dopuszczalne prędkości dla pojazdów MPK.

 

Jedną z analizowanych zmian jest m.in dopuszczalna prędkość na mostach i pod wiaduktami. Dotychczasowe zapisy są zbyt restrykcyjne i w nadmierny sposób spowalniają tramwaje. Motorniczy jest zobowiązany jechać z prędkością zapewniającą bezpieczeństwo i panowanie nad tramwajem, z uwzględnieniem warunków ruchu takich jak: stan i profil torowiska, widoczność drogi, napełnienie tramwaju, warunki atmosferyczne, natężenie ruchu, itp.

 

W propozycji nowej instrukcji chcemy odejść od stałego ograniczenia wynoszącego 10 km/h i dopuścić poruszanie się po mostach, wiaduktach z prędkością obowiązującą dla ruchu kołowego, o ile oznakowanie dla tramwaju nie będzie stanowić inaczej. Oznacza to indywidulane podejście do przepisów obowiązujących w danym miejscu.

 

Odczyty z prędkościomierza w kabinie motorniczego nie dają jednoznacznej informacji na temat faktycznej prędkości z jaką porusza się pojazd. Urządzenie to, podobnie jak w samochodzie, daje pomiar chwilowy i operuje w pewnym zakresie skali. Centrala Ruchu MPK przeprowadza cyklicznie kontrole techniki jazdy, w tym tempa i płynności, jak i również w wyniku konkretnego zgłoszenia od kierownika zajezdni.

 

W planach mamy również wspólnie działania z policją, z którą będziemy weryfikować prędkości naszych pojazdów na mostach i pod wiaduktami.

 

A co wy sądziecie na temat bezpieczeństwa we wrocławskich tramwajach?

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~masakrator 2014-05-22
    17:22:55

    25 0

    dzięki. to teraz już nigdzie nie dojedziemy na czas. niech ktoś mi powie ile osób w przeciągu ostatnich 10 lat ucierpiało z powodu wypadków komunikacji miejskiej?

  • ~masakrator 2014-05-22
    17:29:51

    2 0

    zaraz, zaraz. a to przypadkiem nie ma czegoś wspólnego z ostatnią kraksą miłościwie nam panującego Dutkiewicza?

  • ~dominator 2014-05-22
    18:03:27

    20 0

    Spokojnie zaraz wybudują czwarty przystanek na Kazimierza Wielkiego i tramwaje na pewno przyspieszą...

  • ~WroC 2014-05-22
    19:54:56

    21 0

    Ten Dominik Niszewski chyba cierpi na zaburzenia psychiczne. Ciekawe ile teraz tramwaj będzie jechał. Sam pewnie wozi dupe w aucie a cwaniakuje i chce coś osiągnąć. Do kopania rowów!

  • ~Joe 2014-05-23
    08:54:45

    15 0

    No tak, kierowcy popierdzielający 70km/h to norma, ale tramwaj 20km/h to już zagrożenie życia...

  • ~Buzol 2014-05-23
    09:18:18

    7 0

    Pan Dominik chyba cierpi na nadmiar wolnego czasu skoro zajmuje sie głupotami. Absolutnie nie rozumiem skąd ogranicznie do 10, czy tam 15km/h pod wiaduktem czy na moście? Nie dostrzegam dodatkowego niebezpieczeństwa jakie może tam wystąpić. Przykładowo pod wiaduktem na Hallera: brak przystanku, rozdzielone pasy ruchu dla aut (tramwaj jedzie pasem zieleni). Chodniki podniesione w stosunku do jezdni ogrodzone barierkami.

  • ~kosma 2014-05-24
    00:09:13

    1 0

    Proponuję przejazd na trasie Most Pokoju-ul. Polaka.
    Ps Wyrwirączka

  • ~wrocławianin 2014-05-24
    09:19:31

    4 0

    Panie Dominiku zgadzam się z Panem, ale tylko częściowo. dzisiaj jak jechałem na zajęcia 10 ze Stadionu Olimpijskiego, do Niedźwiedziej jechałem ponad 40 minut, przy pustych ulicach tylko dlatego, że motorniczy zwalniał przy zwrotnicach do 5-10 km/h. Rozumiem, ze chodzi o bezpieczeństwo, ale bez przesady, bo przez tak "ostrożną" jazdę tramwaj łapał na każdym, skrzyżowaniu czerwone i jazda trwała 15 minut dłużej.
    Nie widzę zagrożenia dla tak ostrożnej jazdy, bo np. kiedy jadę tramwajem Plus motorniczowie tak jeżdżą, że za przeproszeniem czuje się jak worek kartofli i tramwaj nie wypadł z torów.

    Pozdrawiam serdecznie

  • ~ART 2014-05-25
    07:41:26

    5 0

    Znieść wszystkie bezsensowne ograniczenia, wypadów z udziałem i z powodu MPK jest taka ilość w ciągu kilku lat że na palcach jednej ręki można policzyć, ale nie o to tu chodzi, MPK powinno być szybkie i bezpieczne, tramwaje i autobusy jak poruszają się tylko na swoim specjalnym pasie powinny nawet jechać szybciej niż 50 km/h i nie było by problemu !!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.