Na sygnale
Wrocławianka chciała pomóc "przyjacielowi z Monako". Została bezwględnie oszukana
Na początku kwietnia jedna z mieszkanek Psiego Pola zgłosiła na komisariacie, że padła ofiarą oszustwa. Kobieta wyjaśniła mundurowym, że nawiązała internetową znajomość z rzekomym obywatelem Monako i wysłała mu znaczną kwotę pieniędzy. Po wsparciu finansowym mężczyzna zerwał kontakt.
- Oszuści nie ustają w wysiłkach, aby dobrać się do naszych oszczędności. Jeśli mówimy o oszustwach na tzw. "legendę", mamy przed oczami przestępcę, który dzwoni do starszej pani i podając się za wnuczka, policjanta lub pracownika banku, próbuje namówić ją do wypłaty i przekazania oszczędności, zgromadzonych na koncie. Jednak oszuści nie ograniczają się do rozmów telefonicznych, a sięgają po popularne współcześnie komunikatory internetowe. Ich ofiarami padają coraz młodsze osoby - wyjaśnia st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.
Zobacz także
Kilka dni temu jedna z mieszkanek wrocławskiego Psiego Pola udała się na komisariat, aby zgłosić oszustwo "na legendę", którego padła ofiarą.
Kobieta otrzymała od obcego zaproszenie do grona znajomych na Facebooku. Mężczyzna podawał się za mieszkańca Monako i nawiązał rozmowę wykorzystując informacje, które poszkodowana sama umieściła na swoim profilu. Wiedział więc, czym się interesuje, gdzie bywa i co robi w wolnym czasie. Dzięki temu, przez kilka miesięcy oszust budował swoją "legendę" i zbierał kolejne informacje, które wykorzystywał, aby zdobywać coraz większe zaufanie swojej rozmówczyni. Starał się być najlepszym przyjacielem, który wesprze i pomoże, kiedy tylko kobieta będzie go potrzebować.
Na pewnym etapie tej internetowej znajomości zwrócił się do kobiety z prośbą o pomoc finansową. Pomimo tego, że poszkodowana nigdy nie spotkała się ze swoim rozmówcą, przelała na jego konto znaczną sumę pieniędzy. Kiedy tylko to zrobiła, kontakt nagle się urwał i dopiero wtedy kobieta zorientowała się, że "przyjaciel" wykorzystał jej zaufanie, w bezwzględny sposób zmanipulował i po prostu oszukał. Teraz odzyskanie wpłaconej kwoty będzie bardzo trudne.
Policjanci zwracają uwagę, że w internecie nie zawsze stosujemy się do zasad, których przestrzegamy w realnym życiu. Tak samo, jak nie opowiadamy nowo poznanemu na siłowni czy imprezie znajomemu o swoich oszczędnościach zgromadzonych w banku, tak samo nie mówmy o tym osobie, która wyśle do nas wiadomość na portalach społecznościowych. Oszuści nie będą mieć skrupułów, aby wykorzystać nasze chwile słabości. Pamiętajmy o tym, że osoba po drugiej stronie monitora nie musi być tą, za którą się podaje.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Wypadek we Wrocławiu. Tramwaj wbił się w cysternę. Są ranni. Kierowca po alkoholu
11808 -
Duży pożar we Wrocławiu. Spłonął warsztat samochodowy i ciężarówki
9047 -
Koszmarny wypadek na A4 pod Wrocławiem. Zginęły trzy osoby, kilka jest rannych
6775 -
Policyjny pościg pod Wrocławiem. Dwóch rannych policjantów i rozbity radiowóz
5145 -
Wypadek na Legnickiej. Samochód wpadł na torowisko
4214
Najczęściej komentowane
-
Pościg po wałach we Wrocławiu. Nie słyszał policji, bo słuchał muzyki? Zobacz nagranie!
2 -
Koszmarny wypadek na A4 pod Wrocławiem. Zginęły trzy osoby, kilka jest rannych
1 -
Wypadek na Legnickiej. Samochód wpadł na torowisko
1 -
Wypadek we Wrocławiu. Tramwaj wbił się w cysternę. Są ranni. Kierowca po alkoholu
0 -
Dramatyczny wypadek pod Wrocławiem. DK8 zamknięta dla ruchu
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Marcinkwiatek 2019-04-10
11:26:57
Ale frajerka