Wrocławianka w półfinale You can dance

Pierwszym taniec który zaprezentowała wrocławianka był lyrical jazz. -

Aniu jestem szczęśliwy, że jesteś w tym programie. Cały czas się rozwijasz - mówił Agustin.

- Ania masz status czarnego konia tego programu. Jestem pełna podziwu dla twojej determinacji - skomentowała Kinga Rusin.

- Bardzo dobrze technicznie zatańczone - skomentował Piróg- chwalił Michał Piróg.

 

Wrocławianka już od kilku odcinków chwalona jest za wszechstronność. Jako tancerka towarzyska bardzo dobrze radzi sobie w jazzie czy hip-hopie. W drugiej części środowego programu Ania zaprezentowała nieco bardziej energetyczny styl i pokazała swoje kolejne oblicze.

 

- Szczęśliwie sobie z nim poradziliście - powiedziała po występie Kinga Rusin.

- Bardzo dobra choreografia, bardzo dobrze zatańczona - mówił Agustin Egurrola.

- Byliście bardzo dzielni, jako mistrzowie maskowania możecie kandydować do nagrody - dodał Michał Piróg.

 

W tym odcinku solówki tańczyli wszyscy. Wrocławianka połączyła dwa style- zaczęła spokojnie, a zakończyła bardzo energetycznie. Ostatecznie dostała się do półfinału.