Wiadomości

Wrocławianki wzięły udział w nietypowym wyścigu po Europie. Walutą były... puszki napoju

2018-04-28, Autor: prochu

Dwieście studenckich drużyn z sześćdziesięciu krajów przez tydzień podróżowało po Europie bez telefonów i pieniędzy w ramach wyścigu "Red Bull Can You Make It". Podczas wyprawy ich jedyną walutą były puszki Red Bulla, które wymieniali na jedzenie, nocleg, transport i dodatkowe atrakcje. W pełnym przygód wyścigu wzięły udział trzy polskie drużyny, a zespół złożony z wrocławskich studentek - "The Redpuff Girls" - zajął wysokie, 22. miejsce.

Reklama

Drużyny odwiedziły łącznie aż 21 krajów, używając do tego czterdziestu różnych środków transportu - samolotów, helikopterów, radiowozów policyjnych czy nawet wozów strażackich. Niektórym zespołom udało się dokonać zjawiskowych wymian. Już pierwszego dnia trzy drużyny wymieniły puszki Red Bulla na przelot samolotem pasażerskim. Niektóre zespoły podejmowały się sportowych aktywności takich jak latanie w tunelu aerodynamicznym czy surfing na spienionym fragmencie rzeki w środku miasta. Drużyny wymieniały puszki Red Bulla również na nocleg w zamkach, remizach strażackich, hotelach pięciogwiazdkowy, a nawet namiotach w hotelu. Podczas wyścigu dokonano wielu spektakularnych wymian. Puszki napoju były rozliczeniem za wycieczkę helikopterem nad Porto, posiłek w restauracji z gwiazdką Michelin, dzień spędzony w SPA, podróż wodolotem czy podróż samolotem czarterowym.

Polska drużyna The Redpuff Girls zajęła wysokie, 22. miejsce. Klaudia Kolasińska, Wiktoria MatusiakKalina Szostak to studentki z Wrocławia, które podjęły wyzwanie i udowodniły, że można przez tydzień podróżować po Europie, bez telefonów i pieniędzy. - Przeżyłyśmy najlepszą przygodę życia. Poznałyśmy wspaniałych ludzi i zobaczyłyśmy wiele pięknych miejsc. W końcu każda z nas wie jak to jest nie jeść cały dzień albo nie mieć gdzie spać. Ten tydzień dał nam porządną lekcję życia. Będziemy miło wspominać ten czas. Teraz już nic nie jest nam straszne! - mówiła Wiktoria po powrocie z wyprawy.

Wrocławianki odwiedziły siedem punktów kontrolnych w sześciu różnych krajach Europy. W tydzień przejechały prawie 3300 kilometrów różnymi środkami transportu. Dokonały wymiany 170 puszek na opłacenie transportu, noclegów i jedzenia.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.