Wiadomości

Wrocławska europosłanka bierze rozwód z SLD. „Ile można znosić nielojalność, kłamstwa i intrygi?”

2014-06-29, Autor: Tomek Matejuk
Lidia Geringer de Oedenberg poinformowała w niedzielę o odejściu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - No cóż, rozwód nigdy nie jest łatwy ani przyjemny, ale ile można znosić nielojalność, kłamstwa i intrygi? - tłumaczy swoją decyzję posłanka do Parlamentu Europejskiego i zapowiada kontynuację prac nad sprawami i projektami, o których mówiła w trakcie kampanii wyborczej.

Reklama

Lidia Geringer de Oedenberg, która w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego zanotowała trzeci wynik w naszym okręgu (więcej głosów zebrał jedynie Bogdan Zdrojewski z PO i Dawid Jackiewicz z PiS), ogłosiła właśnie, że odchodzi z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

 

O swojej decyzji europosłanka poinformowała na prowadzonym przez siebie blogu.

 

- No cóż, rozwód nigdy nie jest łatwy ani przyjemny, ale ile można znosić nielojalność, kłamstwa i intrygi? - pyta retorycznie Lidia Geringer de Oedenberg.

 

 

Jak tłumaczy posłanka do Parlamentu Europejskiego, po wielu latach uwidoczniła się totalna różnica charakterów, widzenia świata i wyznawanych wartości.

 

- Mówiąc bardziej wprost – w ubiegłym tygodniu w czasie kluczowych politycznych negocjacji w Europarlamencie po raz kolejny okazało się, że umowy i kolegialne ustalenia nie mają żadnego znaczenia, a „słowo” w tej „rodzinie” nie staje się ciałem, jest tylko pustosłowiem... - wyjaśnia Geringer de Oedenberg.

 

Wrocławianka zamierza kontynuować prace w Komisjach Prawnej, Budżetowej i Petycji, związane m.in. z regulacjami dotyczącymi praw autorskich w Internecie, ochrony danych osobowych, bezpieczeństwa cyfrowego rynku czy innowacji.

 

- Sprawy, o których mówiłam w kampanii wyborczej i projekty, nad którymi pracuję, będę kontynuować w PE. To ważniejsze niż szyld partii - zapowiada na Twitterze Lidia Geringer de Oedenberg i dodaje, że rozstanie z SLD to nie sprawa stanowisk.

 

Lidia Geringer de Oedenberg w Parlamencie Europejskim zasiada od 2004 roku. Wcześniej - w 2002 roku - rywalizowała z Rafałem Dutkiewiczem o fotel prezydenta Wrocławia, przegrywając dopiero w drugiej turze, w której zdobyła 36 procent głosów.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Przemo 2014-06-30
    09:31:12

    0 1

    Ciekawe, dlaczego akurat w tym momencie odeszła z partii, miesiąc po wyborach, a nie np. miesiąc przed? Zdobyła ciepłą posadkę na 5 lat, to teraz pierwsza pozycja na liście znanej partii nie jest jej potrzebna. Za 4 lata się pomyśli, czy lepiej wstąpić w szeregi PiS czy PO...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.