Wrocławski Browar Stu Mostów świętuje udany rok i prezentuje urodzinowe piwo

Russian Imperial Stout to styl dla poszukujących nowych doznań. Piwo wybitnie degustacyjne. Nieprzejrzyście ciemne, do warzenia używa się zadziwiającą ilość składników – dużą ilość słodów, które muszą nadać bardzo wysoki ekstrakt, sporą dawkę chmielu, równoważącą pełny i słodowy smak, charakterystyczne jest także długie fermentowanie i leżakowanie – tak, aby niespiesznie dojrzało i zharmonizowało swój bogaty bukiet.

Browar Stu Mostów prezentuje ten klasyczny styl w nieco odnowionej aranżacji – z dodatkiem słodu żytniego, który zwiększa treściowość, podwyższa nieco gęstość tego piwa, dzięki czemu wydłuża cieszenie się niesamowitym smakiem i aromatem. Intensywność doznań obejmują nuty czekoladowe i kawowe, które z subtelnym dodatkiem akcentów karmelowych wraz ze sporą ilością alkoholu kojarzą się z najlepszymi pralinami.

– Aromaty suszonej śliwki to wynik długiego leżakowania piwa, gdzie nabiera szlachetnych cech. Mimo tych intensywnych doznań WRCLW Rye RIS jest bardzo harmonijny i aksamitny. Wyśmienite piwo do degustacji w chłodniejsze zimowe wieczory – rekomenduje Mateusz Gulej, Piwowar w Browarze Stu Mostów.

Browar Stu Mostów to pierwszy po latach klasyczny rzemieślniczy browar we Wrocławiu. Tuż po otwarciu zyskał w branży określenie browarnicze Ferrari. Bilans pierwszego roku jest imponujący. 3 marki, 13 premier i 13 sukcesów. Piwa WRCLW z tytułem Dolnośląskiego Produktu Roku 2015. WRCLW Dunkelweizen był oficjalnym piwem Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa. SALAMANDER Hoppy Violet Potato Lager z pierwszym dla Polski medalem na The Brussels Beer Challenge 2015.

Marka ART i warzone w kolaboracji z wrocławskimi artystami Neo-Nówki piwo White IPA – jest bohaterem największej w Polsce kampanii promującej piwne rzemiosło poza gronem stałych jego miłośników. Browar eksportuje piwo warzone we Wrocławiu do Czech i Niemiec. Warto też wspomnieć, że założyciele browaru otrzymali tytuł Ludzi Roku 2014 we Wrocławiu w konkursie naszego portalu.

– Skoncentrowaliśmy się na jakości. Zbudowaliśmy super team. Połączyliśmy masę ludzi, wiele miast i kilka krajów, historie z niesamowitym potencjałem współczesnych. Przyciągamy kolejne pokolenia piwowarów, rzemieślników, kucharzy i producentów regionalnych produktów. Współdziałamy. Mamy nadzieję, że to dopiero początek – puentują z uśmiechem Arletta i Grzegorz Ziemianowie, założyciele Browaru Stu Mostów.

– Browarnicy Stu Mostów na stałe zmienili piwny krajobraz Wrocławia. Są wrocławscy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Szanujemy ich za niezwykle profesjonalne podejście do biznesu i olśniewający wręcz marketing. To co powstaje na Długosza obserwuje i przepraszam za słowo, benchmarkuje, cała branża. Najważniejsze jednak jest to, co w butelce - i w tym przypadku jedynym właściwym komentarzem jest chapaux bas. Sprzedawanie tego piwa to wielka przyjemność – stwierdza jeden z handlowych partnerów Browaru Stu Mostów.