Wrocławski mafioso poszukiwany listem gończym zatrzymany w Holandii

Policjanci Centralnego Biura Śledczego prowadzili sprawę zorganizowanej grupy przestępczej, która wyspecjalizowała się w wytwarzaniu, przemycie i wprowadzaniu do obrotu środków odurzających na terenie kilku państw Unii Europejskiej.

– Zdecydowane działania i kilka realizacji przeprowadzonych przez funkcjonariuszy praktycznie rozbiło przestępcze struktury. W sumie funkcjonariusze zatrzymali 11 członków szajki – w większości mieszkańców województwa dolnośląskiego – informują policjanci.

To jednak nie był jeszcze koniec całej sprawy, bowiem podejrzewany o kierowanie grupą Michał M. zdążył jeszcze z kilkoma innymi członkami grupy opuścić Polskę. Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu wystawiła za nim list gończy, a Sąd Okręgowy we Wrocławiu Europejski Nakaz Aresztowania. Wtedy w poszukiwania mężczyzny włączyli się funkcjonariusze Wydziału Operacji Pościgowych CBŚ KGP.

"Pościgowi" bardzo dokładnie sprawdzali każdą informację i każdy trop pojawiający się w sprawie Michała M. Wszystkie zebrane przez nich dane doprowadziły ich do Holandii, a dokładnie do miejscowości Herpen, gdzie miał się ukrywać. Funkcjonariusze CBŚ przekazali informacje niemieckim policjantom i ci zatrzymali Michała M.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i tam czekał na ekstradycję do Polski. Teraz w policyjnej eskorcie wrócił do kraju i tu stanie przed sądem.

Jak podkreślają funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego KGP zajmujący się sprawą, grupa mogła wprowadzić na rynek około 100 kilogramów różnego rodzaju narkotyków. Dzięki policyjnym realizacjom zlikwidowano laboratorium środków odurzających i plantację marihuany.