Wrocławski Manhattan odżyje. W przyszłym roku ruszy remont „sedesowców”

Autorami koncepcji modernizacji „sedesowców” jest piątka architektów: Marta Mnich, Natalia Rowińska, Marek Lamber, Łukasz Wojciechowski i Agnieszka Hałas. Wszyscy działają w ramach Jednostki Architektury – fundacji pod patronatem Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak.

Jak tłumaczą, ich projekt renowacji zachowuje wszelkie niepodważalne wartości architektoniczne, artystyczne i społeczne oryginalnej realizacji autorki pierwotnego projektu wrocławskiego „Manhattanu”.

Same budynki zostaną ocieplone, a ich elewacja zmieni kolor na biały. Z kolei boczne ściany balkonów staną się grafitowe. Betonowa platforma piesza zostanie wyburzona i wymieniona. Będzie można na nią wejść od strony Mostu Grunwaldzkiego szeroką pochylnią, a od strony Ronda Reagana szerokimi schodami i prostą rampą.

>Zobacz, jak na wizualizacjach prezentuje się odnowiony wrocławski Manhattan

- Zostanie na niej wydzielona droga rowerowa wzdłuż balustrady. Poprowadzony zostanie także pas ławek i stojaków na rowery. W wolnych polach platformy zaprojektowano tarasy rekreacyjne z drzewami w  donicach. Na nowych pawilonach przewidziano zielone dachy – wyjaśniają twórcy projektu.

Pod platformą w miejscu istniejącego parkingu zaprojektowano lokale usługowe wzdłuż ulic Skłodowskiej-Curie, Nauczycielskiej i  Polaka, tam również zlokalizowano wjazdy do parkingów.

- Lokale usługowe na poziomie ulicy pozwolą wyeliminować kryminogenną i niehigieniczną strefę pod platformą pieszą, a także umożliwią ożywienie chodników ulic – zapewniają autorzy koncepcji.

Miejsca dla samochodów znajdą się w garażu pod platformą od  strony mostu Grunwaldzkiego i w trzypoziomowym garażu od strony ulicy Polaka. Prostopadle będzie można również parkować wzdłuż ulic Nauczycielskiej, Polaka i Wrocławczyka.

Decyzję o odkładanym od wielu lat remoncie zarząd spółdzielni mieszkaniowej "Piast" podjął w środę 10 października. Jego maksymalny koszt ma nie przekroczyć 13,3 mln złotych. Prace powinny wystartować w przyszłym roku, a cała modernizacja potrwa od 3 do 5 lat.

Jak Wam się podoba projekt modernizacji wrocławskiego Mahnattanu? Zapraszamy do dyskusji.