Wiadomości

Wrocławski radny uważa, że planowany czas remontu Hubskiej jest skandalicznie długi!

2017-11-07, Autor: Marcin Torz

Rozpoczęła się przebudowa ulicy Hubskiej. Droga została zamknięta. W ramach inwestycji drogowcy zamierzają m.in. wymienić nawierzchnię, a także wybudować nową linię tramwajową. Hubska była w fatalnym stanie, a dziura miała tyle, że przypominała szwajcarski ser. Efekt końcowy na pewno ucieszy kierowców, tak samo zadowoleni będą pasażerowie komunikacji miejskiej, ale jak na razie zadowolonych osób nie ma, bo przebudowa jest uciążliwa.

Reklama

Dodatkowo wrocławianie złoszczą się, że prace potrwają bardzo długo, bo aż 14 miesięcy. Niektórzy zauważają, że mamy do czynienia z „antyrekordem”, bo żaden remont nie trwał w naszym mieście tak długo.

Oburzenia nie ukrywa też Dominik Kłosowski, radny miejski SLD. – Założony okres 14 miesięcy na remont ul. Hubskiej jest skandaliczny. Tak długa budowa będzie bardzo uciążliwa dla kierowców i mieszkańców osiedla Huby. Przeprowadzenie takiej samej inwestycji za naszą zachodnią granicą trwałoby 3-4 miesiące – twierdzi polityk, który zapowiada, że złoży do prezydenta interpelację w tej sprawie.

Czy faktycznie remont mógłby trwać o wiele krócej? – Przede wszystkim, to nie jest remont, a przebudowa. Czyli inwestycja o wiele bardziej czasochłonna – zaznacza Marek Szempliński, rzecznik prasowy Wrocławskich Inwestycji, miejskiej spółki, która odpowiada za budowę. – Do zrobienia jest bardzo dużo, bo oprócz nowej jezdni, czy torowiska, musimy przecież wymienić sieci wodociągowe, czy kanalizacyjne. To wszystko musi potrwać – tłumaczy rzecznik. – W przetargu wybraliśmy najtańszą ofertę, ale warto zwrócić uwagę, że wszystkie inne propozycje zakładały podobny czas realizacji inwestycji. Być może dałoby się prace wykonać o wiele szybciej, ale wtedy musielibyśmy też zapłacić o wiele więcej. A efektem tego byłby brak funduszy na inne inwestycje – mówi nam Marek Szempliński.

Rzecznik dodaje, że zarówno WI, jak i firma wykonująca prace zobowiązali się do jak najszybszego zrealizowania przebudowy. – Dlatego jest szansa, że prace zostaną zakończone o kilka miesięcy szybciej – mówi rzecznik.

Marek Szempliński zaznacza również, że nie można wykonywać wszystkich prac w nocy. Praca na trzy zmiany w teorii skróciłaby czas inwestycji. – Nie zapominajmy jednak o ludziach, którzy tam mieszkają. Prace prowadzone w nocy byłyby dla nich bardzo uciążliwe – kończy.

Więcej o inwestycji można przeczytać tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.