Wiadomości

Wrocławski szpital uruchomił wyjazdowy zespół wymazowy

2020-04-24, Autor: mh

Wyjazdowy zespół wymazowy ma przyśpieszyć powrót do pracy personelu medycznego zarażonego wirusem COVID-19. Został on uruchomiony w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.

Reklama

– Zależy nam, aby nasi pracownicy zostali jak najszybciej zbadani. Każda osoba, po dwóch tygodniach od potwierdzonego wyniku w kierunku COVID-19, będzie miała robione dwa takie wymazy – mówi dr Janusz Sokołowski, kierujący Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym USK.

– W piątek testowane będą trzy pielęgniarki - z Oławy oraz z Wrocławia. Kolejny wymaz zaplanowany jest na poniedziałek i jeśli on również będzie ujemny, to z takiej osoby, we współpracy z sanepidem, zdjęty zostanie nakaz izolacji – dodaje.

Zespół będzie docierał do pracowników szpitala izolowanych w domach, karetką udostępnioną przez pogotowie ratunkowe we Wrocławiu. W skład zespołu wchodzą pielęgniarka lub ratownik ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz kierowca.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym pracuje ok 5 tys. osób. Obecnie 31 pracowników ma pozytywny wynik testu w kierunku koronawirusa.

Przypomnijmy, że 20 ratowników medycznych przeszło na kwarantannę po tym, jak potwierdzono zakażenie koronawirusem u ratownika głównej bazy Pogotowia Ratunkowego przy ul. Ziębickiej we Wrocławiu.

Czy stosujesz się do nakazu noszenia maseczki poza domem?




Oddanych głosów: 2453

Od 20 kwietnia złagodzenie obostrzeń. Sprawdź, czy wiesz co wolno, a co nadal jest zakazane!

Od 20 kwietnia złagodzenie obostrzeń. Sprawdź, czy wiesz co wolno, a co nadal jest zakazane!

Od 20 kwietnia 2020 roku rząd wprowadza pierwszy etap łagodzenia zakazów i nakazów związanych z epidemią koronawirusa. Zmiany będą dotyczyły m.in. zasad robienia zakupów, przemieszczania się dzieci i młodzieży, wyjść do parku i lasu czy wizyt w kościołach. Sprawdź, czy znasz nowe zasady!

Rozwiąż quiz

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~~~Zet 2020-04-24
    22:09:15

    41 3

    Od poniedziałku (27.04.2020) w Niemczech będzie obowiązywał nakaz zakrywania nosa i ust w sklepach i w transporcie publicznym. Nie ma wymogu noszenia profesjonalnej maski. Tak jak w Polsce może to być maseczka uszyta w domu lub szalik, czy chusta. Przewodniczący Rady Światowego Towarzystwa Medycznego, prof. Frank Ulrich Montgomery, nazwał ten nakaz „niedorzecznym pomysłem”.
    – Każdy, kto nosi maskę, z pewnością zapomni o zachowaniu minimalnej odległości od drugiej osoby. Co więcej, niewłaściwe użycie maseczki może nawet stać się niebezpieczne. Wirus jest skoncentrowany w tkaninie, więc można szybciej się zarazić dotykając maseczki niż skóry twarzy – powiedział w rozmowie z portalem „Rheinische Post”.
    Prof. Montgomery podkreślił, że prawny wymóg dotyczący zasłaniania nosa i ust ma sens tylko w przypadku prawdziwych masek ochronnych. Jednocześnie zaznaczył, że wszystkie naprawdę skuteczne maski są nadal potrzebne personelowi medycznemu, pielęgniarkom i osobom zagrożonym.
    Komentarz: Prof. Ulrich Montgomery mówi to samo, co prof. Włodzimierz Gut, który kilka dni temu wykazał bezsens wprowadzonego w Polsce obowiązku zakrywania nosa i ust przez wszystkich. Dla lekarzy oczywistym jest, że taki nakaz przyniesie więcej szkody niż pożytku. Jednak z jakichś względów nie jest to oczywiste dla lekarza, który został politykiem, czyli dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
    Nakaz zakrywania nosa i ust czymkolwiek i przez wszystkich nie ma uzasadnienia medycznego. Ma natomiast uzasadnienie polityczne: władza stwarza pozory, że obywatele są bezpieczni, ponieważ zakładają szmaty na twarz. W związku z tym obywatele mają być wdzięczni władzy i na nią głosować. Przy okazji niepokorni zostaną potraktowani mandatami i społeczeństwo dostanie przekaz, żeby nie podskakiwać.
    Minister Szumowski chce nam zafundować to „dobrodziejstwo” do czasu „jak będzie szczepionka”!

  • ~~~Zet 2020-04-24
    22:36:24

    41 0

    Min. Szumowski: Szczyt zachorowań może nastąpić jesienią!
    Jest wiele modeli rozwoju epidemii w Polsce. Te, które dostaję z renomowanych zespołów badawczych, mówią, że szczyt zachorowań może nastąpić jesienią – powiedział w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.