Wrocławskie Archiwum X rozwiązało sprawę sprzed 24 lat

Do zabójstwa dziewczyny doszło w nocy z 21 na 22 sierpnia 1993 r. 15-letnia wówczas Ewa, sama wracała z dyskoteki odbywającej się w sąsiedniej miejscowości. Do domu nie dotarła. Na drugi dzień, jej rodzice zgłosili zaginięcie. Zmasakrowane ciało nastolatki znaleziono w lesie, nieopodal polnej drogi, w pobliżu Zbylutowa. Sprawa przez długi czas była badana przez policję oraz prokuraturę. Przypadek opisano nawet w telewizyjnym Magazynie Kryminalnym 997. Wtedy, jednak nic nie przybliżyło śledczych do znalezienia winnego zbordni.

Po latach do sprawy wrócili policjanci z wrocławskiego Archiwum X, gdzie pracują najbardziej doświadczeni funkcjonariusze zajmujący się sprawami kryminalnymi. Śledczy ponownie przeanalizowali zebrany materiał.

– Żmudna praca dolnośląskich policjantów z Archiwum X, przyjęte nowe kierunki działania, ustalone nowe wątki, czynności realizowane na terenie kraju i za granicą, kolejne ustalone i przesłuchane w te sprawie osoby, nowoczesna analiza kryminalna, ponowne ekspertyzy zabezpieczonych dowodów rzeczowych wykonywane przez Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu z wykorzystaniem obecnych, nowoczesnych technik badawczych, w tym badań genetycznych, a także gromadzone ustalenia operacyjne, pozwoliły najpierw zawęzić grono osób, które mogły mieć związek z tą zbrodnią, by ostatecznie wytypować mężczyznę podejrzewanego o gwałt i zabójstwo 15-letniej Ewy – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy wrocławskiej komendy.

Po 5 latach badania sprawy w końcu udało się postawić winnego przed sądem. Okazał się nim 43-latek, który był już znany policji z drobnych przestępstw. Nie krył zaskoczenia, gdy policjanci poinformowali go, że tym razem został aresztowany za zbrodnię sprzed prawie ćwierćwiecza. Mężczyzna, który w momencie popełnienia przestępstwa miał 19 lat, wczoraj usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.