Wrocławskie kino znów proponuje masę premier i nowości

W piątek 23 maja o godz. 20.30 Dolnośląskie Centrum Filmowe zaprasza na premierę filmu Michała Bielawskiego „Mundial. Gra o wszystko”. To dokumentalna opowieść o ostatnim sukcesie polskiego futbolu na mistrzostwach świata w roku 1982. Mistrzostwa España ’82 były ostatnim sukcesem reprezentacji Polski na piłkarskich mistrzostwach świata. Nasza drużyna zdobyła trzecie miejsce. Cała Polska oglądała wspaniałe bramki Bońka i Smolarka, popis umiejętności Laty, Kupcewicza i Buncola, widowiskowe parady Młynarczyka. Na chwilę zapomniano, że tłem sportowego spektaklu są wydarzenia polityczne roku 1982: surowe prawa stanu wojennego, cenzura, wojsko na ulicach, więzienia zapełnione opozycjonistami. „Mundial. Gra o wszystko” opowiada o przenikaniu się świata sportu i polityki. Jest ciekawym połączeniem unikalnych archiwaliów Telewizji Polskiej, fragmentów Polskiej Kroniki Filmowej, materiałów FIFA, fotografii z obozu w Białołęce, animowanych w technice 3D fotografii z hiszpańskich boisk i obozu dla internowanych. Reżyserowi udało się nakłonić do wspomnień m.in. trenera Antoniego Piechniczka, piłkarzy Zbigniewa Bońka, Grzegorza Latę czy Stefana Majewskiego, kibiców i popularnych dziennikarzy sportowych (Dariusza Szpakowskiego, Włodzimierza Zientarskiego).

Film spotkał się z bardzo przychylnym przyjęciem wśród dziennikarzy, krytyków i publiczności. Nagrodzono go na kilku festiwalach, w tym na + DOC FILM FESTIVAL, a jury uznało go za „emocjonalny i intensywny obraz jednego wydarzenia oglądanego z dwóch różnych perspektyw, który działa jak strzał w sam środek bramki”. Wrocławskiej premierze w Dolnośląskim Centrum Filmowym towarzyszyć będzie dyskusja o niecodziennym połączeniu sportu i polityki w latach 80. Spotkanie poprowadzi Jan Pelczar, dziennikarz Radia RAM, redaktor w „Przeglądzie Sportowym”. W dyskusji udział potwierdzili: dr Wojciech Kucharski (Ośrodek “Pamięć iPrzyszłość”), Antoni Bugajski ("Przegląd Sportowy") oraz dziennikarz i publicysta, Leszek Budrewicz. Na pokaz zaprasza organizator festiwalu Planete+ Doc i polski dystrybutor filmu Against Gravity.

 W przyszłym tygodniu rusza we Wrocławiu II Międzynarodowy Kongres Lituanistów. W dniach 29-30 zapraszamy do DCF-u na część kulturalną jego programu: w czwartek 29 maja – wernisaż wystawy „Poetyckie dokumenty” i wieczór autorski litewskiego pisarza Herkusa Kunčiusa, a w piątek 30 maja – występ zespołu pieśni i tańca Šviesa. Kolejny raz do Wrocławia zjadą sympatycy i znawcy Litwy z Polski i zagranicy, by 29 i 30 maja debatować o kulturze, historii i polityce naszego północnego sąsiada. Choć Wrocław od 11 lat jest miastem partnerskim Kowna, a niedawno z propozycją współpracy wystąpił mer Wilna, to kultura odległego geograficznie państwa nie jest szczególnie popularna na Dolnym Śląsku. Chcą to zmienić organizatorzy Kongresu Lituanistów, którzy zapraszają na bezpłatne wydarzenia kulturalne w Dolnośląskim Centrum Filmowym.

W czwartkowy wieczór o godz. 19.00 przy udziale przedstawicieli Ambasady Litwy otworzona zostanie wystawa „Poetyckie dokumenty”. Obszerna ekspozycja przygotowana specjalnie z okazji litewskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej prezentuje dzieła literackie oraz fotografie czołowych litewskich fotografów, które uzupełni recytacja wierszy przez Jana Bleckiego, aktora Teatru Polskiego. Po wernisażu o godz. 20.00 goście będą mieli okazję uczestniczyć w spotkaniu z Herkusem Kunčiusem, szefem litewskiego Pen Clubu oraz jednym z najciekawszych litewskich pisarz i dramaturgów. Spotkanie połączone będzie z promocją książki „Litwin w Wilnie“, pierwszej wydanej po polsku powieści tego autora. W piątek o godz. 19.00, do tańca zaprosi wrocławian działający od sześćdziesięciu lat wileński zespół ludowy Šviesa. Występ Litwinów będzie z pewnością najlepszą okazją by posłuchać i zobaczyć litewski folklor w najlepszym wydaniu. Wszystkie wydarzenia kongresu są otwarte dla zainteresowanych, a udział w nich jest bezpłatny. Kongres organizowany jest przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu oraz działające na Uniwersytecie Wrocławskim Koło Naukowe Lituanistów „Labas”. Pełny, szczegółowy program można znaleźć na stronie www.labas.uni.wroc.pl

 Jaskinię Chauvet odkryto w 1994 r. we Francji. Na jej ścianach znajdują się najstarsze obrazy świata – sprzed 32 tysięcy lat. Przedstawiają hieny, pantery, konie, lwy malowane w różnych technikach przez paleolitycznych artystów. Jaskinia jest zamknięta dla zwiedzających, wstęp do niej mają tylko naukowcy. Tym większa jest więc edukacyjna wartość filmu Wernera Herzoga, który zdobywszy po długich zabiegach pozwolenie francuskiego rządu sfilmował wnętrze Chauvet w technologii 3D, aby jak najlepiej oddać urodę setek malowideł. „Jaskinia zapomnianych snów” to pełna piękna filmowa podróż w najdalszą przeszłość ludzkości. Herzog jest przewodnikiem po niej, łącząc role reżysera, odkrywcy, filozofa i poety. Seans w DCF-ie, w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego w poniedziałek 26 maja o godz. 20. Bilety 8 zł.

 Pszczoły dają nam zdecydowanie więcej niż miód. To dzięki nim przecież rozmnażają się rośliny, a te są podstawą wyżywienia dla ludzi i zwierząt. Albert Einstein przewidywał: “Jeśli pszczoły wyginą, ludzkość nie przetrwa kolejnych czterech lat.“ To zdanie jest leitmotivem filmu. Współczesne pszczelarstwo daleko odeszło od sielskiego obrazka sprzed lat – przydomowego ula i pszczelarza w siatkowym kapeulszu. Dziś to przemysł. Ale pszczoły nie poddają się masowej hodowli – giną, zarówne te hodowlane, jak te dziko żyjące. Co stanie się z pszczołami? Co stanie się z ludzkością? Czy ktoś zna odpowiedź na te pytania? O tym wszystkim traktuje głośny, obsypany nagrodami dokument Marcusa Imhoofa – do obejrzenia w DCF-ie w ramach Filmowego Klubu Seniora. Wtorek, 27 maja, godz. 12. Bilety 10 zł.

 Akademia Filmu Dokumentalnego Planete+ Doc to prowadzony przez Dolnośląskie Centrum Filmowe cykl pokazów najlepszych filmów dokumentalnych z ostatnich lat, połączony z wykładem i dyskusją o zagadnieniu prezentowanym w filmie. Jak daleko może posunąć się twórca dokumentu w swoim dążeniu do prawdy i ujawnienia manipulacji? Czy w filmie dokumentalnym można wykorzystywać materiały pozyskane bez wiedzy i zgody osób zainteresowanych? O tych i innych zagadnieniach będzie można porozmawiać po pokazie „Ambasadora” w reż. Madsa Brüggera. Pomysł przypomina głośnego „Borata” – Brügger, duński dziennikarz i satyryk wyrusza w podróż do środkowej Afryki, by pokazać oblicze tamtejszej korupcji. Udaje dyplomatę z Zachodu – zgodnie z afrykańskim stereotypem europejskiego szychy chadza z cygarem w ręku, w lnianym garniturze i wypolerowanych butach, jest arogancki i cyniczny. „Ambasador” to prowokacyjna, trochę śmieszna, trochę straszna opowieść o świecie afrykańskiej dyplomacji. Bilety na Akademię Filmu Dokumentalnego Planete+ Doc kosztują 20 zł, do kupienia tylko w dniu seansu, który odbędzie się w czwartek 29 maja o godz. 16.00.