Sport

Wrocławskie lampki podbijają Arktykę

2015-03-16, Autor: jg
Pokonają mróz, śnieg i niemal 400 km wzdłuż największego arktycznego jeziora Europy. Dziś ruszyła Laponia 2015, jedna z największych polskich wypraw psimi zaprzęgami za koło podbiegunowe. Uczestnicy użyją latarek wrocławskiego producenta.

Reklama

Oświetlenie może przesądzić o powodzeniu ekspedycji. Ze względu na pogodę panującą w fińskiej części Laponii, wyprawa będzie posuwała się głównie nocą. 

 

– Dzięki sprzętowi z Wrocławia, będziemy mogli sprawnie rozbijać obozy, zajmować się psami, doglądać zaprzęgów i mieć pewność, że podróż przebiega prawidłowo – mówi Krzysztof Nowakowski, kierownik wyprawy Laponia 2015.

 

 

Uczestnicy Laponia 2015, czyli największej polskiej wyprawy maszerskiej wzdłuż jeziora Inari – najrozleglejszego w europejskiej części Arktyki, zabrali ze sobą latarki czołowe, których używa również Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. To czołówki Mactronic, wrocławskiej firmy, która od 1989 roku produkuje jedne z najlepszych akcesoriów oświetleniowych w Europie.

 

Prezes przedsiębiorstwa był przed laty związany ze słynnymi Wrocławskimi Zakładami Elektronicznymi „Elwro”. Po latach rozwijania własnej działalności w stolicy Dolnego Śląska, zbudował markę cenioną zarówno przez służby ratownicze i wojsko, jak i podróżników oraz amatorów sportów outdoorowych.

 

– Czołówki zabrane do Laponii sprawdzają się świetnie na mrozie i wilgoci. To sprzęt o bardzo długim czasie pracy, małej wadze i funkcjonalnej budowie. Posiada cechy, które ceni każda osoba, wybierająca się w podróż po trudnym terenie – mówi Cyprian Lemiech, ekspert ds. oświetlenia w firmie Mactronic.

 

Warunki za kołem podbiegunowym potrafią być bardzo zmienne. W obszarze jeziora Inari mogą występować temperatury do -30 stopni, a nawet wiatry osiągające huraganowe prędkości. Profesjonalny sprzęt pomoże pokonać trudności i dotrzeć polskiej ekipie za północny kraniec jeziora Inari.

 

Wyprawa Laponia 2015 to nie pierwsza arktyczna ekspedycja Krzysztofa Nowakowskiego. W 2010 roku, wraz z żoną Darią, jako jedyny i pierwszy Polak objechał lapońskie jezioro psimi zaprzęgami. W tym roku skala przedsięwzięcia jest większa. Z wioski Inari wyruszyło niemal 30 psów w 5 zaprzęgach, a celem jest dotarcie, jak najdalej na północ wzdłuż linii brzegowej jeziora.

 

Po drodze uczestnicy odwiedzą miejsca szczególnie ważne dla Saami, ludu pierwotnie zamieszkującego Laponię. Wyprawa zakończy się 22 marca, kiedy to po pokonaniu blisko 400 kilometrów, psie zaprzęgi dotrą z powrotem do miejsca startu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8803