Wrocławskie zoo włącza się do akcji ratowania nosorożców

W ostatnich dniach media donosiły o kradzieży 30 najcenniejszych i najrzadszych ptaków z holenderskiego Avifauna Park ptaków w Alphen aan den Rijn. Również polskie ogrody nie omijają tego typu kłopoty.

Dwa lata temu z opolskiego ogrodu skradziono siedem małp szerokonosych - tamaryn cesarskich. Jednak największym i najokrutniejszym symbolem czarnego handlu zwierzętami są ciosy słonia oraz róg nosorożca, to prze nie obu gatunkom grozi wymarcie.

Róg nosorożca jest przekleństwem dla tych majestatycznych gigantów. Z rąk kłusowników ginie bowiem ponad 1 500 osobników rocznie – 3 osobniki dziennie! Wrocławskie zoo, do którego dwa lata temu przyjechały nosorożce indyjskie, czynnie włącza się w ich ochronę m.in. uczestnicząc w akcji BURN HORNS SAVE RHINOS (Spal róg – ratuj nosorożce) współorganizowanej przez International Rhino Foundation oraz ZOO Dvur Kralove - ogród wiodący w hodowli nosorożców czarnych, w którym żyje też jeden z ostatnich osobników nosorożca białego północnego, całkowicie wybity na wolności.

W akcji biorą udział ogrody zoologiczne na całym świecie, aby zachęcić społeczeństwa i rządy do rezygnacji z jakiegokolwiek udziału w handlu rogiem oraz do podjęcia skutecznych działań na rzecz przetrwania gatunku, którego liczebność określa się jako krytycznie niską.

We wrocławskim zoo symboliczne palenie rogu odbędzie się, jak na całym świecie, w przeddzień Światowego Dnia Nosorożca, czyli najbliższą niedzielę - 21 września, o godzinie 11.00, przy wybiegu dla nosorożców. Pracownicy ogrodu zapraszają do uczestniczenia w tym niezwykłym i ważnym wydarzeniu.

Ceremonii towarzyszyć będzie spotkanie z prezesem ZOO Wrocław – Radosławem Ratajszczakiem, który opowie o skali i negatywnych skutkach nielegalnego handlu żywymi zwierzętami zagrożeniach czyhających na nosorożce zarówno w Afryce i Azji.

Ze zwiedzającymi spotkają się również opiekunowie, którzy przybliżą odwiedzającym nosorożce indyjskie jako gatunek i przytoczą ciekawostki z życia Taruna oraz Manasa - dwóch młodych samców mieszkających we wrocławskim zoo. Na najmłodszych czekać będzie konkurs z pytaniami o azjatyckiej faunie. Wrocławskie zoo, realizując misję zachowania bogactwa bioróżnorodności dla przyszłych pokoleń, zachęca do wsparcia akcji.

– Chcemy pokazać społeczeństwu jak działalność ludzka i niezrównoważona ingerencja w środowisko naturalne oddziałuje na faunę i florę naszego globu. Pomimo, że na naszym kontynencie nie mieszkają nosorożce to przekonujemy, że warto się tym tematem interesować, bo każdy z nas może wesprzeć działania ochroniarskie. Najważniejsze byśmy mieli tego świadomość i po to zapraszamy w niedzielę do ogrodu – podkreśla Radosław Ratajszczak.