Wiadomości

Wschodnia obwodnica Wrocławia dotrze do ronda przy Auchanie na Karkonoskiej

2011-05-25, Autor: Bartłomiej Knapik
Jest przetarg na projektowanie drogi, która połączy ronda przy Auchan na Karkonoskiej z tym w Żernikach Wrocławskich, tuż za granicami miasta. Będzie to kolejny odcinek Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, której pierwszy odcinek – most przez Odrę będzie gotowy w przyszłym roku, a ostatni w 2015 roku.

Reklama

Spoglądając na mapę po lewej stronie przygotowaną przez wrocławskie ziemskie starostwo powiatowe oprócz linii kolejowych, rozbudowy lotniska i autostradowej obwodnicy Wrocławia wśród priorytetów komunikacyjnych aglomeracji znajdziecie także drogę wojewódzką Bielany – Łany – Długołęka.

Wschodnia obwodnica Wrocławia, bo także pod tą nazwą znana jest ta trasa (także Via Romana od nazwiska pomysłoodawcy) to cztery, a od momentu wprowadzenia Natury 2000 wzdłuż rzeki Widawy nawet 5 odcinków.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei rozpisała właśnie przetarg na projektowanie najbardziej na zachód wysuniętego odcinka tej trasy: między Karkonoską a Buforową – a dokładniej między wylotami z Wrocławia na autostradę A4 – tym w kierunku węzła w Bielanach Wrocławskich a tym w okolicach Krajkowa.
- Już kiedyś trasa ta była projektowana, ale potem z jej budowy się wycofano, dlatego teraz zaczynamy od nowa – mówi Roman Głowaczewski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. Chodziło o to, że na odcinku z Żernik Wrocławskich do Bielan Wrocławskich gmina Kobierzyce nie zabezpieczyła terenu na to, by zbudować czteropasmową jezdnię. Potem jednak się z tego wycofali, bo mieszkańcy Żernik Wrocławskich zablokowali poszerzenie drogi z Buforowej do Krajowa (szczegóły znajdziecie tutaj). - Przez jakiś czas błędnie myślano, że ta trasa będzie przenosiła ruch tranzytowy. Potem dopiero wszyscy zrozumieli, że ten przejmie obwodnica autostradowa i dlatego wracamy do projektowania tej trasy – dodaje.

Bez kłopotów się jednak nie obędzie:
- Mamy bardzo ograniczone możliwości projektowe, bo wszędzie powstały tam osiedla. Projektanci mają aż dwa lata na wymyślenie jak sobie z tym poradzić i zdobycie pozwoleń środowiskowych, z czym jest największy kłopot. Jeśli wszystko pójdzie dobrze ten odcinek będzie przejezdny w 2015 roku – mówi Roman Głowaczewski.



Decyzja środowiskowa to największy kłopot, o czym DSDiK przekonała się planując budowę kolejnego odcinka: Żerniki Wrocławskie – Siechnice. Przetarg na wyłonienie wykonawcy trwa już od dawna – i właściwie roboty mogłyby już trwać pełną parą. DSDiK już w listopadzie otworzyła koperty z ofertami 14 firm, które chcą budować drogę z Siechnic do Żernik Wrocławskich. Niestety w ostatni dzień protest złożyło Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Żernik Wrocławskich. Protest był tak skuteczny, że sprawą zajmowało się ministerstwo ochrony środowiska. Dopiero niedawno przyznało rację drogowcom.
- Dokumentacja jest w urzędzie wojewódzkim. Spodziewamy się, że w lipcu dostaniemy pozwolenie na budowę – ocenia Roman Głowaczewski.
Jednak terminu dotrzymać się już nie da. Teoretycznie odcinek ten miał być również przejezdny na przełomie 2012 i 2013 roku, ale teraz bardziej realny jest rok 2014.

Najlepiej jest z odcinkiem między Siechnicami a Łanami, którego budowa już się kończy. Niedawno pisaliśmy wam, że  połączyły się oba brzegi mostu przez Odrę o długości 286 m na wysokości miejscowości Łany.
- Oficjalny termin otwarcia tego odcinka to wciąż styczeń 2013 roku, ale jeśli rzeczywiście wykonawca skończy go wiosną, to nie będziemy czekać z jego otwarciem – deklaruje Głowaczewski.

Skomplikowana jest natomiast sprawa z odcinkiem północnym.
- Właściwie byliśmy już gotowi z projektem, kiedy okazało się, że lasy łęgowe nad Widawą są tak cenne przyrodniczo, że znalazły się na liście chronionej Naturą 2000. To całkowicie wywróciło nasze plany – mówi Roman Głowaczewski. - Teoretycznie mamy pozwolenie na budowę odcinku Długołęka – Śliwice, jednak nie będziemy go teraz budować, bo po jego otwarciu kierowcy z drogi krajowej nr 8 wjeżdżaliby nią do Kiełczowa i na Psie Pole, a tego nie chcemy. Dlatego poczekamy na projekt odcinka Łany – Śliwice i ruszymy z budową całego fragmentu – dodaje.

Zanim jednak do tego dojdzie będzie sporo protestów mieszkańców Wrocławia oraz gmin Długołęka i Czernica.
- Z dziesięciu różnych wariantów wybraliśmy taki, który chroni przyrodę i nie wymaga burzenia domów, ale wiem, że nie wszystkim się on spodoba. Ktoś będzie niezadowolony. Niestety inaczej się nie da – przyznaje Roman Głowaczewski. - My jednak chcemy zbudować tę trasę, żeby była gotowa za cztery lata.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~ 2011-05-25
    13:06:36

    2 0

    "Mamy bardzo ograniczone możliwości projektowe, bo wszędzie powstały tam osiedla." Działania w stylu: "po nas choćby potop"... A coś takiego jak "rezerwa terenowa" i "planowanie na dłużej" w słowniku urzędników nie istnieje. Brawo biurwokraci!

  • ~ 2011-05-26
    12:29:38

    0 0

    Powstały osiedla, bo ViaRoman zrezygnował z łączenia WOW z węzłem przy Auchan na rzecz Krajkowa. Gmina zmniejszyła rezerwę na drogę i pozwoliła na budowę bliżej pasa, zostawiając miejsce na 2 pasy.
    Potem okazało się, że Krajków nie wypalił i trzeba znów poszukać rozwiązania. Tylko, że powrót do starej koncepcji będzie kłopotliwy, bo wybudowane osiedla są za blisko planowanej drogi.
    Należałoby się zastanowić, czy budowy drogi nie przesunąć bardziej na południe (pomiędzy autostradą a wsią Wysoka), tam, gdzie tereny nie są praktycznie zabudowane.

  • ~ 2011-05-28
    11:51:15

    0 0

    Dokladnie, po chu... pozwalali budowac te sypialnie na Wysokiej? Droga bylaby jak sie patrzy, rezerwy zostawic nie mogli? W sumie nadal jest tam miejsce i tam juz droga moglaby miec po dwa pasy czy nawet jeden - przeciez na rondo tez dociera tylko jedna nikta w ostatecznym rozrachunku.

    Dodatkowo czesc wiesniakow z wysokiej nie bedzie okropnie korkowac Partynic i Oltaszyna bo wyjdzie ta droga albo w kierunku Auchan albo Dlugoleki. A jak beda protesotwac to mordy w kubel, plany budowy tak zwanej via romana i trasy oltaszynskiej byly od 15lat... zanim tam wylano pierwsze fundamenty.

    Poludnie miasta a oltaszyn w szczeglnosci jest obecnie strasznie, strasznie zakorkowany a nowe sie nadal buduje :(

  • ~ 2011-06-06
    19:15:03

    0 1

    No oczywiście, ja w Wysokiej mieszkanie tylko kupiłem, nie kazałem nikomu zajmować planowanej drogi :)
    A protestować budowę drogi oczywiście że będę, bo nie lubię hałasu :) Urzędnicy jak zwykle dali dupy i przesadzili z minimalnością planowania zagospodarowania terenu na drogę 4 pasmową..Panie...gdzie oni to chcą pomiędzy tymi osiedlami teraz zbudować! Place zabaw pobudowane, czy ktoś to w ogóle nadzorował? Ja się nie przejmuję, będzie łatwiej i szybciej dojechać z Wysokiej na Psie Pole :)
    A Wrocław zakorkowany jak był tak będzie, żadne obwodnice nie pomogą, bo ludzie pracują w mieście a nie poza nim.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.