Sport

Wspaniała seria trwa! Ślęza gromi kolejnego rywala [RELACJA, DUŻO ZDJĘĆ]

2016-12-03, Autor: prochu

Energa Toruń tylko w pierwszej połowie nawiązywała wyrównaną walkę ze Ślęzą Wrocław. Po zmianie stron gospodynie wrzuciły wyższy bieg i odniosły kolejne wysokie zwycięstwo (91:67) w Basket Lidze Kobiet. To już siódma wygrana wrocławianek z rzędu!

Reklama

Na przedmeczowej prezentacji pamiątkową koszulką uhonorowany został szkoleniowiec zespołu Algirdas Paulauskas, który w zeszłym sezonie pracował w Ślęzie i zdobył z nią brązowy medal mistrzostw Polski. Jednak na uściskach i wspomnieniach skończyły się sentymenty, a na parkiecie rozpoczęła się rywalizacja.

Wrocławianki miały w pierwszej kwarcie ogromne problemy ze zbiórką. Niemal każda piłka padała łupem najlepszej zbierającej ligi Kelley Cain, która dobijała niecelne rzuty koleżanek. Zaraz na początku spotkania doznała jedna z podstawowych zawodniczek Energi Julie McBride, ale nie wpłynęło to za grę jej zespołu, bowiem bardzo dobrze zastąpiła ją Weronika Gajda. Co prawda Amerykanka po interwencji fizjoterapeutów wróciła jeszcze do gry, ale już nie mogła zaprezentować pełni swoich możliwości.

Koszykarki Ślęzy nie mogły się odnaleźć pod koszami, ale na szczęście trafiały z dystansu. Wszystko zmieniło się w drugiej kwarcie, gdy Ślęza zaczęła bronić tak, jak życzyłby sobie tego trener Arkadiusz Rusin. Wrocławianki pozwoliły rywalkom rzucić tylko 14 punktów, a same napędzały bardzo szybkie kontry. Punktowały praktycznie wszystkie zawodniczki, na wiele sposobów - spod kosza i z dystansu (przed przerwą spudłowały tylko raz za trzy punkty). Na półmetku Ślęza prowadziła 45:37, ale to był tylko zwiastun świetnej gry w drugiej połowie.

Minęły cztery minuty trzeciej kwarty, a przewaga wrocławianek urosła aż do 21 punktów (62:41). Ślęza funkcjonowała bez najmniejszego zarzutu, a Energa nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na świetną obronę miejscowych. Na nic zdały się popisy Darxii Morris, która w całym meczu zdobyła aż 25 oczek.

Czwarta kwarta to już pełna kontrola wyniku ze strony wrocławianek, które ostatecznie wygrały aż 91:67. Warto podkreślić, że aż pięć zawodniczek Ślęzy zdobyło 10 lub więcej punktów, a dwie kolejne dziewięć. Aż 13 asyst zaliczyła Sharnee Zoll-Norman.

Za tydzień (10 grudnia) Ślęza zagra na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec, a spotkanie to będzie kończyło pierwszą rundę rozgrywek.

Ślęza Wrocław - Energa Toruń 91:67 (17:23, 28:14, 27:14, 19:16)
Ślęza: Kastanek 17 (3), Zoll-Norman 14, Greene 13, Skobel 13 (2), Kaczmarczyk 13 (2), Śnieżek 9, Rymarenko 9 (1), Sklepowicz 3 (1), Zuchora 0.
Energa: Morris 25 (1), Cain 14, Radomska 8, Harris 8, Gajda 7 (1), Adamowicz 2, Tłumak 2, McBride 1, Iwaszczanka 0.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1591