Wspomnienia o Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Nowa wystawa [ZOBACZ]

– Mój tato na KDM mieszkał od początku jego istnienia. Teraz, po ponad 60 latach od powstania Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej ja tu mieszkam. Jest to moment, w którym konfrontuję swoje wspomnienia z dzieciństwa z teraźniejszymi spostrzeżeniami. Podwórka nie są już tak duże, a neony tak jasne… – mówi Agata Grzych o swoim uczestnictwie w projekcie „Pętla.M³”.

Artystka sięgnęła po bogate archiwum zdjęciowe swojego taty Kazimierza Grzycha. – Jej osobista selekcja będzie świadectwem przeszłości, którą poddaje ciągłej reinterpretacji patrząc przez pryzmat rodzinnych sentymentów – podkreślają autorzy ekspozycji. I dodają, że „archiwum zdjęciowe jako płaszczyzna spotkania ojca z córką, połączenie oraz konfrontacja pokoleniowa analogicznie splata się z próbą okiełznania i zdefiniowania pustki przez pracującą w szkle Agnieszkę Leśniak-Banasiak”.

„Pętla.M³” to opowieść o pustce oraz pamięci. – O tym jak z rozsypanych elementów wspomnień i historii układamy naszą rzeczywistość na nowo, interpretując przeszłość, odkrywając, że środowisko, w którym funkcjonujemy jest stale w procesie tworzenia, a pamięć społeczna, tu reprezentowana przez jednego z mieszkańców, wpływa na ich zmianę, przekształcenie i transformacje- czytamy w opisie wystawy, której autorami są Tomasz Kulka i Agnieszka Leśniak-Banasiak. Za współpracę kuratorską odpowiada Agata Grzych, a kuratorkami są Mika Drozdowska i Iwona Kałuża.

Otwarcie wystawy „Pętla.M³” nastąpi w piątek, 14 maja o godz. 16. Będzie ją można oglądać do 12 czerwca w galerii SIC! BWA Wrocław (ul. Kościuszki 9-10) oraz w mieszkaniu na ulicy Piłsudskiego 60/3. W sobotę, o godz. 14 i 15 odbędzie się pierwsze oprowadzania autorsko-kuratorskie po ekspozycji. Wstęp wolny, ale obowiązują na nie zapisy pod adresem: [email protected].

Sztuka jako dialog

Galeria SIC! BWA Wrocław mieści się w Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej – osiedlu, które powstało w 1958 roku i stało się miejscem odradzania się życia kulturalnego, artystycznego oraz towarzyskiego. – Spotykano się w kawiarni Stylowej czy restauracji KDM. W Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki czytano gazety, a w galeriach BWA Wrocław i pod Moną Lizą tworzyła się nowa wizja sztuki młodego Wrocławia. Nocą plac rozświetlały systematycznie pojawiające się neony – mówią pracownicy galerii. I zwracają uwagę na to, że BWA Wrocław „podejmuje dialog z założeniami architektonicznymi i urbanistycznymi osiedla, którego autorem był zespół pod przewodnictwem Romana Tunikowskiego”.