Wiadomości

Wydaliśmy 21 mln na remont Hali Stulecia

2010-06-22, Autor: bk
Skończył się, pierwszy od 100 lat, remont elewacji i okien Hali Stulecia. Za wymianę 600 okien oraz odnowienie elewacji trzeba było zapłacić prawie 21 mln zł.

Reklama

Remont udało się przeprowadzić bez zamykania obiektu. Całkowity koszt remontu to 20 849 649,00 zł brutto, wyremontowaliśmy 10 930 m2 powierzchni elewacji w tym 600 okien.



Dlaczego remont był taki drogi? Wpisanie na listę światowego dziedzictwa UNESCO zobowiązuje.

Nie można było po prostu wymienić okien w Hali Stulecia na piękne repliki. Trzeba je było ratować. Nawet jeśli drzewa, z których zrobiono okna w Hali, już nie rosną. Okna z Hali były bardzo trudne do odnowienia, gdyż wykonano je metodami, których dziś się już nie stosuje. Dziś połączenia są bardziej masywne, a nie takie delikatne.

Podstawowym kłopotem było jednak drewno. Okna wykonano z mahoniu żelazowego, sprowadzanego z Australii. To drewno było znacznie mocniejsze niż np. dęby. Na Hali potrzebna było specjalnych gatunków drewna używanego w szkutnictwie. Żeby okna były w stanie przetrwać ostre wiatry, deszcze i mrozy.
Dziś mahoń żelazowy już na świecie nie rośnie. Fachowcy od naprawy okien musieli sięgnąć po drewno teakowe. Wykonywano z niego między innymi części statków narażone na szybkie zużycie, np. pokłady. Występuje w południowej Azji, np. w Birmie, Indiach, Laosie, Tajlandii. I stamtąd go sprowadzano.

Kłopoty były także z naprawą betonu.

Badania wykonane już w 1995 r. wskazywały na potrzebę wykonania napraw elementów żelbetowych elewacji. Badania wykazały korozję żelbetu i zbrojenia, liczne rysy i pęknięcia betonu, objawy powierzchniowej korozji betonu. Okazało się także, że wykonane w poprzednich latach naprawy powierzchniowe często szkodziły zamiast pomagać w zachowaniu zabytku. Jednak dzięki zastosowaniu dobrych technologii i materiału podczas budowy Hala Stulecia zachowała się w niezłym stanie.

Założeniem remontu ścian elewacyjnych było odtworzenie struktury, faktury i koloru remontowanej powierzchni.
Resztki zółtawozłotej farby znaleziono na elewacji. Najlepiej zachowały się w miejscu, gdzie były poddane wpływom atmosferycznym w bardzo ograniczonym zakresie – na spodniej stronie dachu łącznika pomiędzy halą a budynkiem administracyjnym.

Przy renowacji powierzchni betonowej wykonawca musiał dodatkowo zadbać o zachowanie linii podziałów wynikających z zastosowanych oryginalnie deskowań. Beton wylewało się w tym czasie pomiędzy deski drewnie, które nie były idealnie dopasowane dlatego widać było wyraźne linie na zastygłym już betonie.

Zakończenie remontu jest jednocześnie zamknięciem I Fazy Rewitalizacji Hali Stulecia i Terenów Wystawowych, wkrótce zakończy się faza II – czyli remont i rozbudowa Regionalnego Centrum Turystyki Biznesowej, III fazą jest remont wnętrza, którą rozpoczynamy już na początku 2011 roku.

Zobacz zdjęcia Hali po remoncie.





Przy powstaniu części tekstu o betonie wspieraliśmy się artykułem Wojciecha Laski „Renowacja elewacji Hali Stulecia we Wrocławiu – przykład scalenia kolorystycznego powierzchni betonowych”, ze strony keim.pl/
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.