Wypadek we Wrocławiu: Auto z matką i dwójką dzieci wjechało pod pociąg

***AKTUALIZACJA, godz. 11.50***

Linia kolejowa pomiędzy Wrocławiem a Jelczem-Laskowicami przez Wojnów została otwarta. Pociągi zaczynają jeździć zgodnie z rozkładem jazdy.

***

Groźny wypadek na ul. Błotnej. Do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym po godz. 8 w poniedziałek, 14 listopada. Auto, którym podróżowała kobieta z dwójką dzieci wjechało na przejazd kolejowy i zderzyło się z nadjeżdżającym pociągiem relacji Wrocław - Jelcz Laskowice. Na szczęście prędkość pociągu, który ruszał z pobliskiej stacji, była niewielka. W uderzeniu czołowo bocznym nikt nie odniósł poważnych obrażeń ani z podróżujących autem, ani pociagiem.

Jak informuje sierż. szt. Rafał Jarząb z wrocławskiej policji, mundurowi ustalili, że kierująca fordem nie zachowała należytej ostrożności i nie zatrzymała się przed przejazdem mimo znaku stop. Oboje kierujący - samochodem i pociągiem - byli trzeźwi. Na miejscu pracowali strażacy i ratownicy medyczni. To kolejny wypadek na tej linii kolejowej. 

Ruch pociagów na linii Jelcz-Laskowice - Wrocław został wstrzymany. Kursuje autobusowa komunikacja zastępcza. Utrudnienia potrwają co najmniej kilka godzin.

Ul. Strachocińska po wypadku była mocno zakorkowana. Po godz. 9 korek rozładowuje się.