Wiadomości
Wyspa Słodowa bez dużych koncertów i imprez. We Wrocławiu wrze po decyzji urzędników
Wczoraj donosiliśmy o kontrowersyjnej decyzji urzędników, którzy postanowili, że od 2015 roku na Wyspie Słodowej (a także Wyspie Piasek) nie będą mogły być organizowane duże imprezy masowe i koncerty. Duże, czyli takie, w których uczestniczy więcej niż tysiąc osób.
Zobacz także
Oznacza to, że na Wyspie Słodowej nie będzie już juwenaliów, festiwali muzycznych czy koncertów zagranicznych gwiazd. W magistracie tłumaczą, że powodem tej decyzji były skargi na nadmiar hałasu i zakłócanie ciszy nocnej, napływające od mieszkańców i właścicieli hoteli.
Decyzja spotkała się ze zmasowaną krytyką wrocławian, m.in. na naszym facebookowym profilu.
- Czyli ostatecznie zabijają to miejsce. Zasadzić kwiaty i niech emeryci spacerują - komentuje Marcin.
- Masakra... takie fajne i kultowe miejsce... ciekawe ile kasy za to dostaną nasze cudowne urzędasy - zastanawia się Małgorzata.
- Bo jest za głośno dla inwestorów i korporacji... - pisze Robert.
- Samorząd do wymiany - dodaje Michał.
Głos w tej sprawie zabrała również Mirosława Stachowiak-Różecka, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Wrocławia.
- Decyzja władz miejskich o likwidacji koncertów na Wyspie Słodowej mnie po prostu zezłościła. Uważam, że Wyspa powinna nadal być miejscem studenckich spotkań, występów i juwenaliów. Przecież po to ją remontowano. Odbyło się tam mnóstwo świetnych koncertów, a Wyspa to kawał rockowej historii Wrocławia - wspominać występujące zespoły można godzinami - tłumaczy Mirosława Stachowiak Różecka.
Jak dodaje kandydatka PiS, miesiąc temu zaklinano się, że Wyspa Słodowa to miejsce stworzone dla mieszkańców i od lat służy rozrywce.
- Dziś przypomniano sobie o skardze hotelarzy sprzed 6 (!) lat. Czy ktoś porozmawiał z nimi przez ten czas? Czy ktoś zapytał nas, mieszkańców, o zdanie? Niestety, nie. Zamiast tego po raz kolejny widzimy, że Wrocław to jednoosobowe królestwo Rafała Dutkiewicza, który nie liczy się z nami, tylko wydaje rozporządzenia. Wygląda na to, że jemu najlepiej rządzi się miastem bez mieszkańców - dodaje Mirosława Stachowiak Różecka.
Obecna radna zapowiada, że jako nowa prezydent cofnie tę szkodliwą decyzję, zaprosi zainteresowanych do rozmowy i spróbuje razem z nimi znaleźć dobre rozwiązanie.
- Wrocław powinien być miastem wspólnym. Ale jedno jest pewne: nie zabierajcie Wyspy Słodowej studentom, mieszkańcom, Wrocławiowi – ona musi żyć! - podkreśla Stachowiak Różecka.
Zakaz dużych imprez na Wyspie Słodowej nie spodobał się też Robertowi Maurerowi, czyli kandydatowi na prezydenta Wrocławia z ramienia Kongresu Nowej Prawicy.
- Stanowczo protestuję przeciwko tej decyzji uważając, że Wyspa Słodowa jest jednym z dóbr kulturalnych i tradycyjnym miejscem organizacji imprez masowych integrujących mieszkańców Wrocławia i gości odwiedzających nasze miasto - wyjaśnia Robert Maurer.
Podkreśla, że decyzje wrocławskich urzędników pokazały po raz kolejny, jak daleko odeszli od programu miasta przyjaznego swoim mieszkańcom.
- Sytuacja ta pokazuje również, że administrator terenu Wyspy nie radzi sobie z zarządzaniem i bezkonfliktowym przeprowadzaniem imprez masowych. Dla poprawy sytuacji proponuję zmianę zarządcy oraz wprowadzenie ulg podatkowych jako rekompensaty dla właścicieli hoteli prowadzących działalność na tym terenie. Mając na uwadze dobro mieszkańców Wrocławia nie możemy pozwolić by Wyspa Słodowa, wraz ze swoją tradycją, zniknęła z kulturalnej mapy miasta w interesie wąskiej grupy ludzi i dla spokoju urzędników - dodaje Maurer.
Urzędnicy: nie zamykamy Wyspy
Tymczasem urzędnicy zapewniają, że nie zamykają Wyspy Słodowej.
- Na Wyspie Słodowej w dalszym ciągu będą odbywały się wszelkie pikniki rodzinne, kameralne koncerty, kina plenerowe itp. Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego będzie nadal prowadzić na Wyspie Słodowej swoje aktywności - tłumaczy Małgorzata Szafran, rzecznik Zarządu Zieleni Miejskiej.
Urzędnicy podkreślają, że Wyspa Słodowa jest miejscem spotkań wszystkich, wizytówką naszego miasta, dlatego też zależy im, aby było tam bezpiecznie i czysto. Tłumaczą, że statystyki dotyczące bezpieczeństwa jasno pokazują, że wprowadzenie monitoringu, ograniczonego czasu przebywania na wyspie i zapewnienie biologicznego odpoczynku między 24 a 6 rano sprawdziły się.
- Jeszcze raz podkreślam, na Wyspie Słodowej będą mogły się odbywać imprezy plenerowe do 1000 osób. Wyspa Słodowa nie zostanie zamknięta dla organizacji imprez. Jednakże nie możemy lekceważyć próśb i skarg mieszkańców - dodaje Małgorzata Szafran.
Co sądzicie o decyzji urzędników, by z Wyspy Słodowej zniknęły duże imprezy i koncerty? Zapraszamy do dyskusji.
Tagi: wyspa słodowa, zamknięcie Wyspy Słodowej, koncerty wyspa słodowa, Małgorzata Szafran, Mirosława Stachowiak-Różecka
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44681 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24707 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24358 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19157 -
Gotowe życzenia wielkanocne - naprawdę fajne! Na wesoło, dla przyjaciół, ma messenger, sms [WIELKANOC 2024]
15036
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~dim 2014-10-15
11:49:28
A spytał ktoś mieszkańców okolic? Huk podczas koncertów słychać daleko od wyspy. Pijanych młodzieńców i dziewoje widać też w sporej liczbie. Pani Stachowiak-Różecka w okolicy wyspy nie mieszka, w wywiadach mówi, że mieszka w bloku, a w oświadczeniu majątkowym pisze, że jest współwłaścicielem domu - nie jest wiarygodna.
~gość 2014-10-15
12:15:42
siano siano siano rządzi
~komentator 2014-10-15
17:43:15
Nie wiem kiedy się skończy ta awantura o wyspę ale ja mam pomysł jak tą zadyme skończyć :) Po prostu zburzcie i zalejcie wyspę i będzie ładny duży staw gdzie będzie można popływać łódką i pójść na ryby :) Takie zajęcia nie niosą ze sobą hałasu więc będzie miło cicho i spokojnie :) Zróbcie tam taką drugą Maltę jak w Poznaniu :)
~Prezydent 2014-10-15
22:28:03
Jak się komuś nie podoba to won do Łodzi !