Wzloty i upadki gwiazd w Dolnośląskim Centrum Filmowym

Bohaterkami styczniowej odsłony cyklu będą gwiazdy, divy, królowe scen i stadionów. – Fascynują, uwodzą, mogą rozbłysnąć z największą mocą, ale i potrafią się spalić i spektakularnie upaść – mówi kurator DKF Centrum, Adam Kruk. – Życie na świeczniku to nie tylko pieniądze, blask i poklask, ale też gigantyczna presja, nieustanna walka o przetrwanie, problemy psychiczne, uzależnienia, połamane biografie… - dodaje.

Tragicznym przykładem tego jest zmarła w lipcu 2011 roku Amy Winehouse, która dołączyła tym samym do „Klubu 27” – grona przeklętych gwiazd, takich jak Jimmy Hendrix, Janis Joplin czy Kurt Cobain, które w wyniku za mocnego życia i zbyt dużej wrażliwości, zakończyły swe życie w wieku 27 lat.

Film „Amy” jest próbą odpowiedzi na pytanie, jaka Winehouse była naprawdę i co doprowadziło do tragedii – uwarunkowania rodzinne, niespełniona miłość, alkohol i narkotyki, czy osaczenie przez media i publiczność? Czy dramatycznego finału można było uniknąć?

Dokument zrealizował twórca „Diego” i „Senny”, Asif Kapadia. Jego film o Amy Winehouse zobaczyło prawie 25 milionów widzów, dzięki czemu film stał się jednym z najbardziej kasowych dokumentów w historii kina.

„Amy” będzie można zobaczyć w poniedziałek, 6 stycznia o godz. 19, w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Bilety, w cenie 12 zł, można kupować za pośrednictwem strony internetowej kina.

– W styczniu w DKF Centrum przyjrzymy się wzlotom i upadkom gwiazd: tych prawdziwych – jak w słynnym dokumencie o Amy Winehouse – i tych stworzonych na potrzeby srebrnego ekranu – mówi Adam Kruk. I dodaje, że bohaterkami cyklu będą: początkująca raperka, próbująca wyrwać się z biedy i beznadziei z przeboju amerykańskiego kina niezależnego „Patti Cake$”, urodziwa gitarzystka z „Song 2 Song” zdobywcy Złotej Palmy Terence’a Malicka czy stylizowana na Davida Bowiego Tilda Swinton w „Nienasyconych” włoskiego mistrza Luki Guadagnina.