Sport

Yukon Bicycle Quest – rowerem przez północnokanadyjską zimę

2016-05-03, Autor: cel
Spotkania z niedźwiedziami i watahami wilków, podróż przez burzę śnieżną, czy wspinanie się stromymi, oblodzonymi podjazdami - to nie jedyne atrakcje, z jakimi musiała poradzić sobie Kamila Kielar, podróżując rowerem przez bezdroża północnej Kanady.

Reklama

Łącznie przejechała 2 tysiące kilometrów, w tym 400 km po nieutwardzonej drodze Dempster Highway, jedynej w Kanadzie, która prowadzi w arktyczne regiony regiony kraju i nie jest zamykana na zimę.

- Niedźwiedzie, które zdaje się, że przylgnęły do mnie już na stałe, podczas tego wyjazdu poszły spać. A przynajmniej tak wyglądało największe kłamstwo, które sobie wmawiałam wjeżdżając coraz wyżej w góry i oddalając się coraz bardziej od miejsc, które udawały cywilizację - mówi Kamila Kielar.

 

 

- Od września do grudnia rowerem udało mi się przejechać praktycznie wszystkie drogi na Jukonie (nie, żeby znowu było ich tak dużo...), po drodze bawiąc się w to co zwykle w podróży na północ: odbijanie się od zamkniętych granic, mordercze podjazdy nagradzane tabliczką czekolady każdy; udowadnianie, że niedźwiedzie jednak nie śpią; stołowanie się w dzikiej kuchni; traperstwo na poziomie profesjonalnym; płukanie złota nocą w szemranej kopalni oraz podejrzane kontakty z szalenie zarośniętymi mężczyznami. A potem przyszła zima na Jukonie i czas, żeby zmierzyć się z Dempster Highway, jedyną drogą w Kanadzie prowadzącą w Arktykę i czynną cały rok, choć dokładnie pokrytą śniegiem i lodem. I zaczęły się inne zabawy: spotkania z wilkami, zamiast niedźwiedziami; zakopywanie namiotu w śniegu, żeby było cieplej; jeszcze podlejsze, bo oblodzone i dłuższe podjazdy - takie, za które trzeba było się nagradzać już dwoma tabliczkami czekolady; tygodniowe więzienie na kole podbiegunowym w oczekiwaniu na wyciszenie burzy śnieżnej; naprawianie cholernych przerzutek, które przestawały współpracować w temperaturach, których nikt nie miał odwagi sprawdzić oraz wściekle rozświetlone zorzą niebo. Znaczy się, dzień jak co dzień na północy. A w wolnych chwilach, żeby nie było monotonnie, lubiłam skoczyć na zimowy trekking przez Chilkoot Trail czy ceremonię uwalniania orłów, jedno i drugie na Alasce - podsumowuje Kamila.

Rowerem Kamila przejechała ok. 2000km, w tym 400km po nieutwardzanej drodze Dempster Highway, jedynej w Kanadzie, która prowadzi w arktyczne regiony regiony kraju i nie jest zamykana na zimę. Kamila Kielar Miała być arabistą, bo wydawało jej się, że lubi ciepło. Na szczęście zdarza się i tak, że studia jednak czegoś uczą i gdy przypadkiem wylądowała na fińskim uniwersytecie odkryła, że jednak tereny subpolarne są bezdyskusyjnie najfajniejsze na świecie.

Z podróży zawsze przywozi coś więcej, niż tylko przeżycia i zupełnie nie chodzi tu o figurki na kominek, bo sama podróż jest dla niej jedynie pretekstem. Najważniejsze projekty podróżnicze, w jakich brała udział to Afryka Nowaka (dwa etapy) oraz samotne podróże rowerowe w poprzek całej Alaski i Kamczatki. Ma na koncie 6 kontynentów (choć wstyd przyznać, brakuje Antarktydy) oraz 60 krajów. Na razie. Z dziada krakowianka, z pradziada kresowianka. Zjadaczka w każdych ilościach zupy pho, wędzonych kamczackich pstrągów oraz pierogów ruskich.

Entuzjastka entuzjazmu. Tancerka orientalna, zakochana całkiem po polsku w kilku rodzimych reportażystach. Autorka paru wystaw, które – nie wiadomo dlaczego – zazwyczaj dotyczą Afryki. Pisać uczyła się na dziennikarskich studiach w Polsce i w Finlandii oraz na dwuletnich studiach podyplomowych z creative writing, a praktykowała od początku w dziennikarstwie turystycznym, którego nigdy nie zdradziła na rzecz żadnego innego dziennikarstwa.

Ma na koncie również publikację reportażu o bośniackich lesbijkach w tomie „Opowiadania przyprawione miłością” oraz fragment przewodnika „Polska według kobiet”.

Wystawa odbędzie się w ramach cyklu Kultury Świata: "Yukon Bicycle Quest – rowerem przez północnokanadyjską zimę" 5 maja, w czwartek, o godzinie 18:30, w Centrum Kultury "Zamek". Wstęp na wystawę i spotkanie jest bezpłatny.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1098