Wiadomości

Z Odry wyłowiono zwłoki. Rodzina potwierdza, że to zaginiony Dariusz Góral

2019-04-09, Autor: mh

W niedzielne popołudnie przy bulwarze Dunikowskiego z Odry wyłowiono ciało mężczyzny. Rodzina zmarłego potwierdziła, że to Dariusz Góral, który 26 marca zaginął po imprezie na wrocławskim Rynku.

Reklama

St. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji poinformował nas, że we wtorek zakończyły się czynności identyfikacyjne i rodzina rozpoznała zaginionego mężczyznę.

Reprezentujący żonę zmarłego mecenas Radosz Pawlikowski powiedział nam, że prokuratora prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. – Nie wykluczamy kolejnego zgłoszenia, ale w nieco innym kierunku. Szczegółów nie mogę zdradzić – dodaje Pawlikowski.

– Pani Karolina (żona zmarłego, przyp. redakcji) pragnie podziękować Państwu za wszystkie wyrazy wsparcia oraz za otrzymaną pomoc. Jednocześnie w imieniu rodziny proszę o poszanowanie prywatności rodziny oraz o szacunek dla zmarłego – napisał Pawlikowski w niedzielę wieczorem na Facebooku.

Mecenas zapowiada, że szykuje jeszcze jedno zawiadomienie do prokuratury - tym razem dotyczące hejterskich komentarzy o Dariuszu Góralu, które były publikowane w internecie, w tym na facebookowym profilu jego żony.

– Wszystkie osoby oburzone zachowaniem niektórych komentujących proszone są o wysyłanie screenów tych komentarzy, wraz ze screenami z profili ich autorów (tak, aby widoczne były dane tych osób), mailowo na adres [email protected] w celu przygotowania zbiorowego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – napisał na FB Pawlikowski.

Przypominamy, że Dariusz Góral zaginął po imprezie na wrocławskim Rynku. – Z zebranych informacji wynika, że mężczyzna 26 marca 2019 roku wyszedł z miejsca zamieszkania około godz. 19 i przebywał w rejonie wrocławskiego Rynku do ok. godz. 3 w nocy – mówił asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.

O zaginięciu Górala więcej można przeczytać tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Dariusz Niszewski 2019-04-09
    15:55:44

    29 8

    Po imprezie firmowej był w klubie Cocomo. Wychodząc z lokalu wieczorem zwłaszcza późnym wieczorem i będąc po alkoholu musisz mieć odłożone pieniądze na taxi do domu. I najlepiej zamówić ją z własnego telefonu będąc jeszcze w lokalu. To jedna z zasad bezpieczeństwa. Spacery nad brzegiem rzeki dla przewietrzenia się i otrzeźwienia różnie się kończą.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.