Wiadomości

Z Rynku znika strefa kibica. Przewinęło się przez nią 640 tys. osób

2012-07-02, Autor: tm
Od poniedziałkowego poranka trwa demontaż strefy kibica w Rynku. Ostatniego dnia w futbolowym miasteczku pojawiło się blisko 40 tysięcy osób, a przez całe Euro 2012 w fanzonie w sumie bawiło się ponad 640 tys. kibiców.

Reklama

Jeszcze przed turniejem magistrat zakładał, że w strefie kibica przez cały turniej może pojawić się około 300 tysięcy kibiców. Tę liczbę udało się osiągnąć w ciągu tygodnia.

- Zaledwie w ciągu pierwszych kilku dni mistrzostw zbliżyliśmy się do zakładanego jeszcze przed turniejem minimum, jeśli chodzi o liczbę osób w strefie kibica – mówił 13 czerwca Paweł Czuma z urzędu miejskiego.

>Zobacz zdjęcia z ostatniego dnia Euro 2012 w strefie kibica


Po zakończeniu Euro 2012 okazało się, że przez fanzone w Rynku przewinęło się łącznie 643,5 tys. osób. To ponad dwukrotnie więcej niż szacowali urzędnicy. Ostatniego dnia turnieju w strefie kibica pojawiło się 39,5 tys. osób, a maksymalna liczba kibiców przebywających w  niedzielę równocześnie w fanzonie wyniosła 19,5 tys.

Ostatni dzień Euro 2012 przebiegł we Wrocławiu bez żadnych incydentów.

- Wczoraj w miejscach turniejowych (Strefa, lotnisko, dworzec) było spokojnie. Służby medyczne w Strefie Kibica udzieliły pomocy 14 osobom – informuje Julia Wach z wrocławskiego magistratu.

Od poniedziałkowego poranka rozpoczął się demontaż strefy kibica w Rynku.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2012-07-02
    15:01:17

    0 0

    >Przewinęło się przez nią 640 tys. osób...< Czyli mniej osób niż się w takim samym czasie "przewija" przez rynek bez watpliwych atrakcji.

  • ~datmar 2012-07-03
    05:13:40

    0 0

    Co prawda pomysł umieszczenia strefy w Rynku uważałem i nadal uważam za chybiony, ale "przewija" się być może więcej (podobnie jak więcej przechodzi przez wiele ulic w mieście), tylko to nieco inne "przewijanie". Nie zapominajmy - ludzie w trakcie Euro również "przewijali się" przez Rynek tylko w celu tranzytu, przy czym robili to przemykając pomiędzy kamienicami i ogrodzeniem lub obchodząc go okolicznymi uliczkami. 640 tys. osób, które dłużej posiedziały, to raczej w tak krótkim okresie (nawet letnio-wakacyjnym) mało osiągalne. Pomyśleć tylko, co by było, gdyby polska drużyna przeszła choć do kolejnej fazy rozgrywek...

  • ~marcin.jaw 2012-07-03
    08:00:49

    0 0

    Każde miejsce na strefę było by złe. Sam zastanawiałem się gdzie jak nie rynek. Pod Halą za mało miejsca, pola marsowe zbyt dala od centrum nie mówiąc już odległości od stadionu czy kwestii komunikacyjnych. Można było stworzyć kilka mniejszych strefę w okolicach rynku, ale jedno z ciekawszych miejsc to aktualnie plac budowy, a chodzi oczywiście o nowy targ. Tak więc miejsce nie najlepsze, ale lepszego i tak nie było. Ja bywałe w strefie i uważam, iż organizacja w niej była bardzo dobra.

  • ~tomek 2012-07-03
    09:28:54

    0 0

    ja sie przewinalem 20 razy przes sama strefe zeby nie obchodzic drogi do sklepu, zakladam ze zostalem policzony 25 razy ? jaka byla metodologia liczenia, bo bez podania takiej metody dane nic nie mowia. co chwila sie tez je zmienia, wczesniej w mediach podawali okolo pol miliona teraz sie nagle zrobile 640 tysiecy czyli ponad 20% wiecej.

  • ~tomek 2012-07-03
    09:30:58

    0 0

    czy uefa ktora wynajmowala rynek zaplaci za zniszczenia na nim poczynione ? nie chodzi mi juz tylko o koszty sprzatania (siki i rzygi pod zabytkowymi kosciolami i kamienicami) co o zniszczenia powierzchni i plyt na ktorych byly jej intsalacje ? oddajac wynajmowany obiekt powinno go sie oddac w stanie nienaruszonym ? czy moze jestesmy tacy fajni i rownie goscie ze dla utrzymania wizerunku sami bedziemy placic niech oni tylko na nas zarobia kase i dobrze mysla ?

  • ~BABCIA 2012-07-03
    11:43:19

    0 0

    NO NARESZCIE ODDADZĄ NAM RYNEK, ZAWŁASZCZONY DLA CZYJEGOŚ WIDZIMISIĘ. A TYLE INNYCH PLACY ODŁOGIEM LEŻAŁO!

  • ~havranek 2012-07-03
    12:36:47

    0 0

    @marcin.jaw Dlaczego uważasz, że Pola Marsowe to zła lokalizacja? W okolicy są dwie pętle tramwajowe i jedna autobusowa, wiodą tam dwie niezależne linie tramwajowe (ul. Różyckiego i nieużywana w ruchu liniowym ul. Mickiewicza), więc w razie awarii jest alternatywa, 15 min. od centrum tramwajem to chyba nie jest zbyt odległe miejsce. Natomiast dla mnie oczywistą lokalizacją był plac pomiędzy Hotelem Wrocław a Sky Tower, tam gdzie w 1997 r. była papieska msza dla ponad 500 tys. ludzi. Co prawda dziś panuje tam bałagan i nie da się "z marszu" zrobić imprezy masowej, ale o tym, że we Wrocławiu będzie euro wiedziano od 2006 r. 6 lat to aż nadto, by tam posprzątać i niewielkim kosztem to miejsce przygotować. Ale teraz to i tak jałowa dyskusja. Euro było, minęło nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Strefa w rynku miała jedną bardzo dużą wadę, która na szczęście nie została zweryfikowana. Rynek to silnie zurbanizowany teren z wąskimi uliczkami i przejściami. W przypadku zagrożenia czy paniki mogły wystąpić trudności z ewakuacją. Do czego to może prowadzić? Za przykład niech posłuży tragedia podczas Love Parade w Duisburgu w 2010 r. Warto się uczyć na błędach (najlepiej cudzych) . Ludzie odpowiedzialni za tę strefę powinni przewidzieć i taką ewentualność.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.