Wiadomości

Z Wrocławia znikają przystanki „na żądanie”. Ma to poprawić atmosferę w mieście

2020-11-23, Autor: bas

Od ubiegłego weekendu z Wrocławia zaczęły znikać przystanki „na żądanie”. Dla pasażerów komunikacji miejskiej zmiana jest niewielka, bo przystanki od teraz „na życzenie” będą rządziły się takimi samymi zasadami, jak dotychczas. Magistrat tłumaczy, że chodzi o symbolikę i próbę zmiany podejścia do komunikacji międzyludzkiej.

Reklama

– Mamy nadzieję, że pozytywna symbolika naszych działań sprawi, iż mieszkańcy będą mocniej zwracać uwagę na to, jak się komunikujemy. Wszystko zaczyna się od słowa i to od nas zależy, czy będziemy tworzyć dobrą atmosferę w naszym mieście – tłumaczy Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.

Pierwszy przystanek swój status z „na żądanie” na „na życzenie” zmienił w ubiegłą sobotę, 21 listopada czyli w Dzień Życzliwości. Wszystkie zmiany oznakowania mają zostać wykonane w ciągu miesiąca. Przed osobami odpowiedzialnymi za tę pracę, sporo roboty, bo we Wrocławiu w sumie status przystanku „na żądanie” ma ponad połowa wszystkich przystanków. 334 z nich to przystanki „dzienne”, na 521 żądać (lub jak kto woli życzyć) zatrzymania autobusu trzeba tylko na liniach nocnych, zaś na 59 na liniach przyspieszonych i pospiesznych.

ZOBACZ TEŻ: Radni nie posłuchali obywateli. Podwyżki cen MPK od stycznia 2021!

– Bardzo się cieszę, że Wrocław stanie się jeszcze bardziej życzliwy. Od dziś, zwyczajowe określenie przystanku „na żądanie”, zmienia się w miłe i przyjazne określenie „na życzenie”. To symboliczna, ale niezwykle ważna zmiana – komentuje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który liczy, że taka zmiana zyska spore poparcie wrocławian.

Zmiana nazwy statusu przystanków to element miejskiej kampanii pod hasłem „Dobre słowo we Wrocławiu”, którą przygotowało Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego z Biurem Promocji Miasta i Wydziałem Transportu UMW. W pojazdach komunikacji miejskiej zmienią się także zapowiedzi głosowe, a dodatkowo na wiatach (150 sztuk) pojawią się specjalne plakaty, promujące nową kampanię, której celem jest przeciwdziałanie mowie nienawiści. Symbolem kampanii jest „kapelusznik”, czyli postać mężczyzny kłaniającego się z kapeluszem w dłoni z neona „Dobry Wieczór we Wrocławiu”.

Czy na MPK Wrocław można polegać?




Oddanych głosów: 8116

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.