Za 640 tysięcy złotych dokończą esplanadę wokół Stadionu Wrocław. Później powstanie tam kładka?

Miejska spółka Wrocławskie Inwestycje zakończyła prowadzenie poszukiwania wykonawcy robót budowlanych. Urzędnicy w marcu rozpisali przetarg na budowę północno-wschodniego fragmentu esplanady Stadionu Miejskiego we Wrocławiu, w ramach zadania pod nazwą zagospodarowanie terenu wschodniego, pomiędzy obszarem stadionu, a rzeką Ślęza, wraz z budową kładki.

 

Trzy firmy ubiegały się o wykonanie zadania. Wygrał wrocławski Rotomat, który żąda 639 tysięcy złotych i daje 8 lat gwarancji. O zadanie ubiegał się też wrocławski Elektrotim, który proponował 877 tysięcy złotych i dawał 6 lat gwarancji oraz firma GM-ROADS Polska z Żarowa, która wyceniła prace na niemal 886 tysięcy złotych i oferowała 6 lat gwarancji.

 

Kryteria wyboru wykonawcy to cena oraz okres gwarancji. Na wykonanie zadania będą cztery miesiące od podpisania zamówienia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to roboty skończą się w sierpniu.

 

A wykonawca będzie odpowiadał m.in. za wykonanie robót budowlanych, ziemnych, przekopów, ułożenie nawierzchni z betonu asfaltowego oraz wykonanie odwodnienia, oświetlenia, wyrównanie i obsianie trawą części terenu, gdzie wykona prace.

 

 

– Projektowana kładka pieszo-rowerowa łącząca brzegi rzeki Ślęzy to pierwsza „brama” dla pieszych zmierzających od strony północno-wschodniej w kierunku nowego stadionu. Organiczny, rzeźbiarski kształt kładki budzi skojarzenia z ruchem i dynamiką sportu, nawiązuje również do nieregularnej linii brzegowej i łagodnego nurtu rzeki – opisują inwestycję jej projektanci z pracowni Kabarowski Misiura Architekci.

 

Efektowna, połyskliwa biel balustrad, jako element podkreślający ingerencję człowieka w przestrzeń, została skontrastowana z otaczającą zielenią – dzięki temu kładka jest ważnym punktem orientacyjnym, widocznym z dużej odległości. Całość sprawia wrażenie, jakby została narysowana w powietrzu, a ostateczną formę tego mostu ukształtował wiejący wiatr i przepływająca woda.