Wiadomości

Za nami rockowa 3-Majówka na Pergoli we Wrocławiu

2015-05-04, Autor: ŁM
Co roku na majówce we Wrocławiu słychać soczyste dźwięki muzyki rockowej. Do niedawna muzycznym sercem miasta w długi weekend majowy była Wyspa Słodowa. W tym roku koncerty przeniesiono na Pergolę i do Hali Stulecia. Czy eksperyment ze zmianą się powiódł?

Reklama

Jesienią ub.r. wrocławski magistrat zdecydował, że na Wyspie Słodowej nie będzie już miejsca dla koncertów takich, jak np. rockowa majówka. Powód? Urzędnicy tłumaczyli, że przez głośne imprezy okoliczni mieszkańcy skarżyli się na hałas. I przekonywali, że lepszą scenerią dla rocka będą okolice Hali Stulecia lub Stadion Wrocław.

 

 

Organizatorzy rockowej majówki zdecydowali się zorganizować tegoroczne koncerty na Pergoli i w Hali Stulecia. Czy był to dobry pomysł? Jeśli pomyślimy o tym, że hałas dokuczał mniejszej liczbie mieszkańców, to w tym kontekście trudno nie zadać pytania, czy ochrona mieszkańców Nadodrza i okolic Rynku przed głośną muzyką była jedyną motywacja wrocławskich urzędników.

 

Dlaczego? Bo muzykę z Pergoli było słychać w okolicy mostu Szczytnickiego, a nawet kawałek dalej. A zabudowa np. ul. Parkowej jest jeszcze bardziej kameralna niż ta w pobliżu Wyspy Słodowej. I jeśli już chcieć chronić mieszkańców przed zbyt głośną muzyką, to prędzej właśnie z tej części Wrocławia.

Warto też pamiętać, że w pobliżu jest ogród zoologiczny i hałaśliwa muzyka może działać źle na mieszkające w nim zwierzęta. Nie mówiąc o tym, że w długi weekend majowy wielu wrocławian (ale też turystów) wybrało się i do zoo, i na koncerty na Pergolę. Efekt na ul. Curie-Słodowskiej było widać zwłaszcza w sobotnie popołudnie: ulica stała w długim korku.

Ponarzekaliśmy trochę na wymuszone przez urzędników przenosiny rockowej majówki z Wyspy Słodowej na Pergolę i do Hali Stulecia. Co zaś z gwoździem programu, czyli koncertami? Tutaj trzeba oddać honory organizatorom, bo do Wrocławia ściągnęli znakomitych muzyków. W sobotę na Pergoli zagrał zespół Coma, Luxtorpeda, Illusion i - po siedmiu latach przerwy - Pidżama Porno z Krzysztofem “Grabażem” Grabowskim. Z kolei w Hali Stulecia koncert dał Fisz Emade, Domowe Melodie, Emir Kusturica, Karolina CzarneckaBokka. Równie smakowicie dla fanów dobrej muzyki zapowiadały się koncerty niedzielne. Na Pergoli wystąpił Pink Freud, Lao Che, happysadKult, a w Hali Stulecia zagrała Natalia Przybysz, Curly Heads, Hey, XxanaxxŁąki Łan.

Co tu dużo mówić - muzycznie majówka na Pergoli i w Hali Stulecia wypadła świetnie. Dobrym pomysłem okazało się rozdzielenie imprezy na dwie sceny. Na Pergoli grały zespoły rockowe, a w Hali Stulecia można było wysłuchać muzyki nieco bardziej alternatywnej. Dla każdego coś dobrego.

My zaś, wspominając o asach tej muzycznej talii, wspomnieć musimy o kilku koncertach. To występ zespołu Coma, który poniżej swojego poziomu nie schodzi i porwał wrocławskich fanów. Bardzo dobrze spisał się Kult, przy muzyce którego bawili się fani od wieku mocno nastoletniego aż po mocno dojrzały. Świetnie zagrał Fisz Emade, a absolutnie znakomity był występ Natalii Przybysz. Nie możemy wyjść z podziwu nad sceniczną autentycznością i energią tej artystki. A już absolutnie zjawiskowy jest jej głos - piosenki z płyty “Prąd” śpiewa tak samo dobrze i na krążku, i na żywo.

Co tu dużo pisać - dla wielu wrocławian (ale też turystów) majówka we Wrocławiu oznacza dwa dni z koncertami świetnych wykonawców. W poprzednich latach na Wyspę Słodową wręcz pielgrzymowały tłumy fanów dobrego grania - nie tylko rockowego. I trudno się dziwić, bo nie tylko muzyka była tu magnesem, ale też specyficzny klimat Wyspy Słodowej, świetnie komponujący się z porywającymi melodiami.

 

Jest więc oczywiste, że porównania dawnych koncertów na Słodowej z koncertami już na Pergoli czy w Hali Stulecia same nasuwają się na myśl. Czy w tym roku, na Pergoli i w Hali Stulecia było lepiej niż w poprzednich latach? To już kwestia gustu. Okolice Hali Stulecia mają jednak zupełnie inny klimat i koncerty tam wydają się być bardziej festiwalowe, może ciut ugłaskane, a mniej spotaniczne w najlepszy rockowy sposób.

To jednak tylko dywagacje, które nijak nie zmienią tego, co w majówkowych koncertach było najważniejsze. Czyli tego, że artyści stanęli na wysokości zadania i porwali fanów do świetnej muzycznej przygody.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Cypis 2015-05-04
    21:18:47

    1 0

    Piękna impreza pod każdym względem,a rozdzielenie na dwie sceny to bardzo dobry i praktyczny pomysł !!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.