Wiadomości

"Żądamy wypłat, nie jałmużny". Pracownicy sądów wyszli na ulicę [ZDJĘCIA]

2018-12-18, Autor: mh

Pracownicy Sądu Okręgowego i wrocławskich sądów rejonowych, a także sędziowie w ramach poparcia protestu wyszli we wtorek, o godz. 12:00 przed Sąd. – Część osób wróciła do pracy, ale w dalszym ciągu oczekują, że zostaną spełnione ich postulaty. Wyszli na ulicę, bo chcą w ten sposób wyrazić swoją dezaprobatę dotyczącą wysokości wynagrodzeń – mówi sędzia rzeczniczka, Sylwia Jastrzemska.

Reklama

Pracownicy sądów zablokowali przejście na pieszych na skrzyżowaniu ulic Sądowej i Świebodzkiej, przechodząc przez nie tam i z powrotem. Utrudniali w ten sposób ruch samochodom i pojazdom komunikacji miejskiej. W rękach trzymali protestujący transparenty takie jak „Żądamy wypłat, nie jałmużny”, "Tak minster Ziobro dba o nasze dobro" czy "Chcemy godnych wypłat".

– 3100 zł brutto po 20 albo 30 latach pracy to wynagrodzenie, które  uniemożliwia im godne funkcjonowanie – tłumaczy Sylwia Jastrzemska. – Pracownicy wyszli przed Sąd w czasie przerwy i od godz., 7:30 wykonują swoje obowiązki. Warto więc zwrócić uwagę na ich poczucie odpowiedzialności – pomimo tego, że ich postulaty nie zostały wysłuchane, podejmują czynności, żeby nie cierpieli na tym ludzie i by obywatele, którzy przychodzą do sądu, mogli zostać obsłużeni. Wokandy w większości się odbywają – dodała sędzia rzecznik.  

– Pracownicy deklarują, że chcieliby kontynuować akcję do skutku – mówi Jastrzemska. Pytana, czy odbędą się kolejne protesty, odpowiedziała, że zależy to od reakcji na postulaty pracowników. – Sytuacja jest dynamiczna. Nasi pracownicy mają wsparcie większości sędziów. Wynika to przede wszystkim z naszego szacunku do ciężkiej pracy osób, które pomagają nam prowadzić postępowania, ponieważ bez pracy pracowników administracyjnych sędzia nie mógłby wykonywać żadnych czynności. Oni są sercem sądu. Sędzia nie wyśle sam wezwań i nie może samodzielnie protokowałać – tłumaczy sędzia – rzecznik.

Utrudnienia w ruchu przed Sądem nie trwały długo, bo pracownicy protestowali podczas swojej przerwy od pracy.

Przypominamy, że w ubiegłym tygodniu w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu i we wrocławskich sądach rejonowych do pracy nie stawiło się ok. 60 procent pracowników, a w całym okręgu wrocławskim – ok. 50 procent. W związku z tym w Sądzie Okręgowym zostało odwołanych 330 rozpraw.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował w piątek, że w 2019 roku pracownicy sądowi niezależnie od stanowiska otrzymają po ok. 200 zł podwyżki miesięcznego wynagrodzenia. Do świąt Bożego Narodzenia każdy pracownik sądu otrzyma także dodatkową kwotę wynoszącą ok. 800 zł nagrody za ostatni kwartał.

Ministerstwo Sprawiedliwości przeznaczy też 30 mln zł na nagrodę uznaniową, w ramach której – jak poinformował Michał Wójcik – sumiennie i rzetelnie pracujący pracownik będzie mógł przed świętami uzyskać dodatkowo nawet 1,5 tys. zł.

 

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.